Z drużyną Ruchu Chorzów ponownie trenował w tym tygodniu Ronald Miguel Solorzano Herrera. Kolumbijczyk najprawdopodobniej nie zostanie jednak piłkarzem Niebieskich.
20-letni pomocnik w poprzednim sezonie rundę wiosenną spędził w trzecioligowym Rekordzie Bielsko-Biała. W lipcu ćwiczył z drużyną Krzysztofa Warzychy, ale na jednym z treningów naderwał mięsień. - Musi teraz trochę odpocząć, ale możliwe, że po tej przerwie nadal będzie sprawdzany przez Ruch -
powiedział ponad dwa tygodnie temu jego menedżer [Eugeniusz Kamiński].
Herrera znowu ćwiczy z Niebieskimi, ale szans na kontrakt praktycznie nie ma, bo w I lidze może grać w meczu tylko jeden zawodnik spoza Unii Europejskiej. Brazylijczyk Mello i Argentyńczyk Villafane mają paszporty włoskie, ale Marković jest Bośniakiem (ten kraj nie należy do Unii Europejskiej). Warto dodać, że Marković parafował dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o 12 miesięcy.
źródło: Sport