Wiele osób zdążyło odtrąbić już transfer Przemysława Bargiela do AC Milan. 17-letni pomocnik Ruchu miałby kosztować słynny włoski klub około 350 tys. euro. – Rozmawiamy. Przekazaliśmy, jakie są nasze warunki. Nic nie jest jeszcze przesądzone, ale jesteśmy za tym, żeby Bargiel szedł do przodu. Tam będzie miał możliwość rozwinięcia skrzydeł, to jedna z najlepszych szkółek piłkarskich. Nie jestem człowiekiem, który będzie blokował rozwój młodych talentów – mówi na łamach "Sportu" Janusz Paterman, prezes klubu z Cichej, dając do zrozumienia, że wyobraża sobie I–ligową kadrę „Niebieskich” bez 17-latka.
– Pierwsza liga jest trudna, często dominuje w niej piłka siłowa, mniej jest techniki. Bargiel to trochę inny zawodnik. Nie chciałbym, żeby się zniszczył. Uważam, że to dla Przemka dobry kierunek. Wiadomo, że zawsze diabeł tkwi w szczegółach, ale jesteśmy blisko porozumienia – dodaje Paterman.
Bargiel wziął udział w zgrupowaniu Ruchu i obu dotychczasowych sparingach. Z ROW-em zanotował nawet asystę. – Nie wiem, czy chcę to wszystko komentować... To już nie ode mnie zależy, a od klubów. Na razie jestem w Ruchu, na tym się koncentruję i przygotowuję normalnie z zespołem do sezonu. Co będzie – to będzie. Jestem gotowy na wszystko – deklaruje Bargiel.
źródło: Katowicki Sport