Z drużyną Ruchu Chorzów łączeni są nowi piłkarze. Choć w klubie niechętnie mówią o personaliach, to w ostatnim czasie "wypłynęło" kilka nazwisk owych przyszłych wzmocnień.
W tym gronie jest m.in. Gracjan Horoszkiewicz. Były obrońca polskiej młodzieżówki świetnie zapowiadał się w młodzieżowych zespołach Herthy Berlin, ale w Polsce nie poszło mu ani w Cracovii, Podbeskidziu czy Chrobrym Głogów. Wiosnę spędził w niemieckim czwartoligowcu ZFC Meusewiltz, gdzie w 12 meczach strzelił jednego gola.
Do Ruchu może także trafić także prawy obrońca Santiago Villafane, z którym prowadzone są negocjacje. 29-letni Argentyńczyk z włoskim paszportem jest wychowankiem Boca Juniors, ale jego dalsza kariera nie imponuje. Liznął ekstraklasy duńskiej (FC Midtjylland) i greckiej (Panthrakikos), lecz wszędzie występował niewiele. Ostatnio bronił barw chorwackiego klubu RNK Split i bułgarskiej drużyny PFC Montana. Podobno chorzowianie starają się o jeszcze jednego Argentyńczyka.
Z kolei, jak podały portale interia.pl oraz 2x45info.pl, do Niebieskich przymierzani są dwaj Bułgarzy. Jednym jest bramkarz Nikołaj Bankow. W ostatnim sezonie rozegrał 30 meczów w bułgarskiej ekstraklasie dla Lokomotiwu Gorna Orjachowica. Drugim, 23-letni pomocnik Daniel Pehliwanow. W minionym sezonie grał w klubie PFC Septemwri Sofia, z którym wywalczył awans do bułgarskiej ekstraklasy.
źródło: Katowicki Sport