Łukasz Moneta (pomocnik Ruchu):
- Nie dziwię, że kibice s± zdenerwowani, bo u nas też jest. Na samym pocz±tku dostali¶my bramkę, potem drug± i ciężko było gonić wynik. Wydaje mi się, że w drugiej połowie gra wygl±dała nieĽle, ale co z tego jak po raz kolejny nie strzelili¶my bramki i znowu przegrali¶my. Teraz już nie wszystko od nas zależy. Zostały dwa mecze, jest sze¶ć punktów do zdobycia, ale wystarczy bodajże, że Łęczna wygra i nie będzie już nawet matematycznych szans. Jest nam wstyd, przykro i możemy tylko przeprosić.
Paweł Oleksy (obrońca Ruchu):
- Co my możemy powiedzieć po takim meczu, po takim tygodniu? W tym momencie jest nam wszystkim wstyd. Zostały nam dwa mecze i musimy pokazać na boisku, że poddamy się i będziemy jeszcze walczyć. W sumie została nam już tylko matematyka. Mieli¶my wszystko w swoich nogach, ale zawalili¶my. Żadne słowa tego nie wyja¶ni±.
Ľródło: Niebiescy.pl
Kozak 76'
