Kilku piłkarzy Ruchu Chorzów dopadły drobne problemy zdrowotne. W poniedziałek indywidualnie trenowali Marcin Kowalczyk i Miłosz Przybecki. "Kowal" naciągnął mięsień przywodziciel i do pełnego treningu ma wrócić w środę. Z kolei "Miły" w meczu z Zagłębiem doznał stłuczenia mięśnia łydki, ale we wtorek już normalnie trenował. Indywidualne zajęcia odbył natomiast Patryk Lipski narzekający na uraz łokcia. (Ruch Chorzów)