Targany wszelakimi problemami zespół Ruchu Chorzów w ostatnim meczu fazy zasadniczej czeka wymagający wyjazd do Poznania. Niebiescy są skazywani na pożarcie, ale może zdarzy się cud?
O sytuacji Ruchu napisano już w ostatnich dniach wiele, choć nie wystarczająco dużo, by rozjaśnić kibicom coraz bardziej zagmatwaną sytuację sportowo-organizacyjną. Klub organizacyjnie stanął na krawędzi przepaści, a sportowo jest niewiele lepiej. W sobotę piłkarze z Chorzowa rozegrają ostatni mecz w rundzie zasadniczej i niebawem zaczną walkę o utrzymanie. Walkę tę rozpoczną najpewniej z perspektywy strefy spadkowej, chyba że wygrają w Poznaniu. To jednak byłby istny cud.
Ktoś powie, że nie jeden cud już się chorzowianom przytrafiał. Słusznie, ale zazwyczaj stał za nimi Waldemar Fornalik. Jednak w czwartkowy wieczór szkoleniowiec za pośrednictwem naszego portalu poinformował, że sytuacja panująca przy Cichej już go przerosła i mecz przy Bułgarskiej będzie ostatnim w roli trenera Ruchu. Tym samym ewentualny cud w Poznaniu będzie ostatnim, jaki stanie się z udziałem "Kinga".
O zdobycz punktową w sobotnim spotkaniu będzie niezwykle trudno. Chorzowianie trafiają w końcu na rozpędzoną kolejarską maszynerię. Wprawdzie Lech potknął się wiosną w meczach z Górnikiem Łęczna i Legią Warszawa, ale pozostałe spotkania wygrał, deklasując rywali. W miniony weekend poznaniacy wygrali 3:0 w Płocku.
Za Niebieskimi nie przemawia też statystyka. Ostatni raz Ruch pokonał rywala z Wielkopolski w 2012 roku! Od tej pory padły trzy remisy, dziewięciokrotnie zwyciężali poznaniacy, z wielce korzystnym dla siebie bilansem bramkowym (33:7). Czy w ostatnim meczu z Fornalikiem na ławce, uda się poprawić tę fatalną passę?
W zespole Lecha z powodu kontuzji kolana do końca sezonu nie zagra Elvis Kokalović. Z kolei Jan Bednarek ma stłuczone kolano i do gry będzie gotów dopiero za tydzień. Trener Fornalik ma większe problemy. Prawdopodobnie wyleczyć nie zdąży się Patryk Lipski, z kartki pauzuje Michał Koj, a pod znakiem zapytania stoi występ Rafała Grodzickiego. Kapitan zespołu skarży się na ból pleców i sztab medyczny do ostatniej chwili będzie się starał postawić go na nogi.
Sędzią sobotniego meczu będzie Łukasz Bednarek z Koszalina. Transmisję telewizyjną przeprowadzi stacja Canal+ Sport 2. Nasz portal jak zawsze zaprasza na sportowo-kibicowską
relację LIVE! Pierwszy gwizdek arbitra usłyszymy o godzinie 18:00.
Przewidywane składy:
Lech: Putnocky - Kędziora, Nielsen, Wilusz, Kostewycz - Pawłowski, Gajos, Majewski, Jevtić - Robak, Kownacki.
Ruch: Hrdlicka - Konczkowski, Grodzicki, Helik, Kowalczyk - Przybecki, Surma, Urbańczyk, Nowak, Moneta - Niezgoda.
|
źródło: Niebiescy.pl