Niebiescy przegrali z Koroną Kielce i ostatecznie stracili szansę na miejsce w grupie mistrzowskiej. Gospodarze wygraną zawdzięczają bramce zdobytej po rykoszecie, zaś chorzowianie mogą szczególnie żałować okazji Miłosza Przybeckiego.
Drużyna Ruchu w 13. minucie powinna objąć prowadzenie. Jarosław Niezgoda zagrał świetną piłkę do Przybeckiego, który błysnął szybkością, minął bramkarza i powinien tylko dopełnić formalności. W wymarzonej sytuacji trafił jednak w słupek. - Wypada mi przeprosić drużynę i kibiców - powiedział "Miły", który spotkał się z wyrozumiałością fanów. "Niebieska Szarańcza" dodawała zawodnikowi otuchy, skandując jego nazwisko.
Korona przez całe spotkanie udowadniała, że jest zainteresowana wyłącznie zwycięstwem. Gracze trenera Macieja Bartoszka nie potrafili jednak znaleźć sposobu na pokonanie dobrze dysponowanego Libora Hrdlicki. Słowacki bramkarz aż trzykrotnie obronił groźne strzały z dystansu Miguela Palanki, a ponadto poradził sobie z uderzeniem z bliska Ilijana Micanskiego oraz kąśliwym strzałem Nabila Aankoura.
W 54. minucie próbował się zrehabilitować Przybecki, lecz jego próba z dystansu nie zaskoczyła Milana Borjana. Chwilę później szansę miał także Marcin Kowalczyk, ale nie wykorzystał dośrodkowania Patryka Lipskiego.
Spotkanie rozstrzygnęło się po akcji, której w ogóle nie powinno być. Martin Konczkowski mógł bez trudu opanować sytuację, ale zaliczył fatalną stratę tuż przed własnym polem karnym. Ken Kallaste zszedł z futbolówką do linii końcowej, "nawinął" jeszcze "Koncziego" i dograł do Aankoura. Po strzale Marokańczyka piłka odbiła się od Rafała Grodzickiego i wpadła do siatki. - Jestem zdenerwowany, że straciliśmy takiego gola - stwierdził Libor Hrdlicka.
Chorzowianie przerwali tym samym serię sześciu meczów bez porażki. Na dwie kolejki przed końcem fazy zasadniczej zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Różnice są jednak niewielkie. Po 30 punktów mają także Cracovia, Arka i Piast, zaś strata do Śląska to zaledwie dwa "oczka".
Zapraszamy do przeczytania naszej
relacji LIVE
Korona Kielce 1:0 (0:0) Ruch Chorzów
Bramka: Grodzicki 84' (s)
Żółte kartki: Diaw, Borjan - Urbańczyk, Pazio, Helik
Składy:
Korona: Borjan - Rymaniak, Dejmek, Diaw, Kallaste - Palanca, Możdżeń, Żubrowski (75' Marković), Aankour, Pyłypczuk (67' Kiełb) - Micanski (78' Abalo).
Rezerwowi: Pesković, Kwiecień, Mrozik, Cebula.
Trener: Maciej Bartoszek
Kapitan: Radek Dejmek
Ruch: Hrdlicka - Konczkowski, Grodzicki, Helik, Kowalczyk - Przybecki (80' Trojak), Surma (86' Arak), Urbańczyk, Lipski, Moneta (64' Pazio) - Niezgoda.
Rezerwowi: Miszczuk, Koj, Walski, Gamakow.
Trener: Waldemar Fornalik
Kapitan: Rafał Grodzicki
Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź)
Widzów: 7479 (w tym 680 kibiców Ruchu)
|
źródło: Niebiescy.pl