Piotr Nowak (trener Lechii):
- Pierwszą połowę zagraliśmy w miarę dobrze, chociaż brakowało nam akcji oskrzydlających. Graliśmy zbyt wąsko, a kontry Ruchu były bardzo groźne. Zwracaliśmy uwagę na to, że w drugiej połowie nie możemy sobie pozwolić na momenty słabości i niefrasobliwości. Po strzelonej bramce nastąpiło rozprężenie, które nie może nam się zdarzyć. Uważa, że sami sobie strzeliliśmy te dwie bramki. Szkoda tych punktów. Uczulałem piłkarzy, żeby być skoncentrowanym, patrzeć, co się dzieje i czytać grę. Niepotrzebnie się nadziewaliśmy na te kontry. Będziemy pracować nad tym, aby to polepszyć.
Waldemar Fornalik (trener Ruchu):
- Gratuluję drużynie dobrego występu, uważam, że rozegraliśmy naprawdę dobry mecz. Duża dyscyplina i duże zaangażowanie, a przy tym potrafiliśmy też zagrozić bramce Lechii. Zdobyliśmy dwie bramki, które dały nam bardzo cenne trzy punkty. Na konferencji przedmeczowej powiedziałem, że będziemy się starali zwyciężać z każdym przeciwnikiem. I sprawdziło się. Gratuluję drużynie dobrego meczu, bo Lechia to nie jest łatwy przeciwnik. Ktoś powie, że na wyjazdach gra kiepsko, ale gra się tak, jak przeciwnik pozwala. Gdybyśmy pozwolili Lechii na więcej, to byśmy tego meczu nie wygrali. A jesteśmy naprawdę ukontentowani tym wynikiem i dobrą grą w wielu fazach tego spotkania.
źródło: Niebiescy.pl