Jakub Arak (napastnik Ruchu):
- Z porażki nie jesteśmy zadowoleni, ale nie można wyciągać po tym meczu pochopnych wniosków. Tak naprawdę w ostatnich dwóch dniach było bardzo dużo ciężkiej pracy i czuliśmy to w nogach. Nie można się jednak tym tłumaczyć, bo przegraliśmy. Musimy dalej ciężko pracować. W zespole panuje bardzo dobra atmosfera. Wiadomo, że sytuacja wokół klubu nie jest najlepsza, ale nie mamy na to wpływu. W zespole jest jednak duży optymizm i jeden za drugim wskoczy w ogień. Wszyscy wierzymy, że możemy z tego wyjść.
Łukasz Moneta (pomocnik Ruchu):
- W Rybniku bardzo mocno trenujemy i na boisku było widać, że wszyscy mieli ciężkie nogi. Rano przed śniadaniem mieliśmy już dzisiaj pierwsze zajęcia. Będziemy analizować to spotkanie i wyciągniemy wnioski, bo zawsze jest coś do poprawy. Zespół z Karviny był już może na większej świeżości, zaprezentowali niezłą organizację gry. Drużyny czeskie i słowackie cechuje duża agresja oraz dobre wybieganie. To było widać dzisiaj na boisku.
źródło: Niebiescy.pl