strona główna Forum Kibiców Fan Page Niebiescy.pl Twitter Niebiescy.pl Stowarzyszenie Wielki Ruch Typer Foto TV Niebiescy w Youtube Relacje LIVE
Stępiński: "Nikomu by nie zrobił krzywdy tylko mnie"
  • Data: 31.12.16; 13:20  Dodał: Neo
- Na ten moment droga na zachód jest dla mnie lepszą opcją. Do Rosji mogę pojechać w każdej chwili, a na razie chciałbym zbudować swoją markę na zachodzie, bo tam jest tak naprawdę największa piłka - mówi napastnik Mariusz Stępiński, z którym porozmawialiśmy między innymi o kulisach transferu do FC Nantes, wrażeniach z gry we francuskiej Ligue 1 czy ostatnich zawirowaniach wokół Ruchu Chorzów.

Tu parles français?
Mariusz Stępiński: - Je parle français, et tu peux!

Szybko ci poszło z nauką języka. W internecie można już zobaczyć nagranie z konferencji prasowej, podczas której wypowiedziałeś się po francusku.
- Nie przesadzajmy. Byłbym co do tego ostrożny, bo to były tak naprawdę dwa zdania po francusku. Potrafię już coś powiedzieć i coś zrozumieć, ale potrzebuję jeszcze trochę czasu. Niektórzy mają blokadę i boją się rozmawiać w innym języku. Ja się nie wstydzę, nie obchodzi mnie to, że słabo mówię w obcym języku. Po prostu muszę rozmawiać, żeby się nauczyć, to jest najlepsza praktyka i nie ma innej drogi. Ja nie mam takiej blokady i nie obawiam się, że coś powiem źle. Można powiedzieć, że walę prosto z mostu.

Podczas jednej z naszych poprzednich rozmów wspomniałeś, że nauczenie się języka to droga do pełnej aklimatyzacji w klubie zagranicznym.
- Moim zdaniem to jest bardzo ważne i tak samo jest w przypadku zawodników, którzy przyjeżdżają do Polski. Połową sukcesu jest nauczenie się języka i obcowanie z kolegami z drużyny. To kolejny plus dodatni. Kiedy walczysz o miejsce w składzie, to czasem decydują niuanse. Decydujące może być to, czy się dogadujesz z trenerem, czy potrafi ci wytłumaczyć i przekazać to, czego od ciebie oczekuje na boisku.

Na początku grudnia nowym trenerem FC Nantes został Portugalczyk Sergio Conceicao. Komunikujesz się z nim po francusku czy raczej po angielsku?
- Tylko po francusku. Trener Conceicao nie mówi aż tak dobrze po angielsku, więc dogadujemy się łamanym francuskim.

Od samego początku masz mocną pozycję w zespole i nie zachwiała tego nawet zmiana szkoleniowca.
- Odkąd przyszedłem, jestem podstawowym zawodnikiem FC Nantes. Z różnych powodów nie zagrałem w jednym czy dwóch spotkaniach. Byłem trochę zmęczony i trener chciał mi dać odpocząć. Można powiedzieć, że jestem podstawowym zawodnikiem, ale nie jest tak, że mam pewne miejsce. Ciągle trzeba coś potwierdzać, udowadniać i jak na razie idzie mi fajnie. Bardzo wiele dał mi wyjazd do Niemiec. Czerpię teraz z tego bardzo dużo. Nie grałem w Norymberdze, ale już wiem, jak jest za granicą. Już byłem, już widziałem i wiem, z czym to się je. To bardzo duże doświadczenie i teraz można powiedzieć, że decyzja o wyjeździe była dobra.



Były osoby, które mówiły, że za wcześnie wyjechałeś z Polski. Teraz pokazujesz im, że wcale tak nie było.
- Wiesz, nie chodzi mi o to, żeby komuś coś udowadniać. Obrałem swoją drogę, podążam nią i na razie jest OK. Wiadomo, że były momenty zwątpienia w Norymberdze, później po przejściu do Wisły też mało grałem, ale jest coraz lepiej. Oby ta droga rozwoju z roku na rok szła coraz bardziej dynamicznie.

Jak dobrze pamiętamy, nie było łatwo o finalizację transferu do Francji. Spędziłeś w hotelu ponad tydzień, czekając na podpisanie umowy przez działaczy. Jak to wspominasz po czasie?
- Wszyscy dobrze wiemy, że byliśmy dogadani. Ruch nie może pozwolić sobie na odrzucenie takiej oferty. Wszyscy byli co do tego zgodni, ale oczywiście wiemy, kto blokował transfer i wymyślał, że ma klub, który za mnie zapłaci 4 albo 5 milionów euro. To jest niemożliwe. Spędziłem w Ruchu rok i strzeliłem 15 bramek, co jest dobrym wynikiem, ale to niemożliwe, by sprzedać takiego zawodnika za 4 miliony euro na zachód. Nie mówimy tutaj o wschodzie, bo prezes podczas naszej pierwszej rozmowy odradzał mi go w stu procentach. Potem pojawił się Lokomotiw Moskwa, o którym ja nie chciałem słyszeć. Podobno była oferta na 3,5 miliona euro i można powiedzieć, że prezes Paterman chciał mnie tam wepchnąć. Nie będę się z nim jednak kopał, bo najważniejsze, że jestem tam, gdzie chciałem być. Dobrze, że transfer do Nantes doszedł do skutku, gdyż w przeciwnym razie zablokowałby moją karierę. Nikomu by nie zrobił krzywdy tylko mnie, bo nie skorzystałbym z takiej szansy.

Rosji w ogóle nie brałeś pod uwagę, czy jednak zastanawiałeś się nad tą propozycją?
- Byłem nastawiony na FC Nantes i powiedziałem, że jeśli tam nie odejdę, to zostanę w Ruchu. Rosja mnie w tym momencie nie interesuje. Wiadomo, że pod względem finansowym jest OK, ale nie uważam tego miejsca za dobrą drogę rozwoju. Na ten moment droga na zachód jest dla mnie lepszą opcją. Do Rosji mogę pojechać w każdej chwili, a na razie chciałbym zbudować swoją markę na zachodzie, bo tam jest tak naprawdę największa piłka.

Wykonałeś duży przeskok. Jeszcze kilka miesięcy temu byłeś w Ekstraklasie, a teraz występujesz we francuskiej Ligue 1. Robi na tobie wrażenie gra z takimi drużynami jak PSG, Olympique Lyon czy AS Monaco?
- Nie będę oszukiwał i mówił, że nie robi wrażenia. Jedziesz na PSG, idziesz do szatni, wychodzisz na murawę tego stadionu i grasz przeciwko takim piłkarzom jak Thiago Silva czy Angel Di Maria. Tak naprawdę nigdy nie miałem styczności z takimi zawodnikami i oswajam się z tym. Fajne to jest. Wkładam w to tyle pracy i poświęcenia, że czystą przyjemnością jest gra z takimi piłkarzami. Oby ktoś kiedyś tak na mnie patrzył, jak ja w tym momencie na nich.



Jak się gra przeciwko takiemu obrońcy jak Thiago Silva?
- Silva to inna kultura gry, inne doświadczenie, inna mądrość boiskowa. Tak naprawdę jego mądrość boiskowa jest nieoceniona. Nie ma dużo walki wręcz tylko bardziej ustawienie taktyczne, przewidywanie. Naprawdę byłem pod dużym wrażeniem. Prezentuje bardzo dużą jakość, a PSG ma takich zawodników jedenastu na boisku. Ciężko gra się przeciwko takiej drużynie, ale musimy też patrzeć na siebie i wygrywać mecze z tymi słabszymi zespołami. Oni są naszym bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.

Treningi, mecze, nauka języka. Znajdujesz jeszcze czas, by spojrzeć do internetu czy telewizji i sprawdzić, jak sobie radzą Niebiescy?
- Zdarzało się, że moje spotkania nakładały się na mecze Niebieskich. Okazji miałem zatem niewiele, ale gdy tylko mogłem, to oglądałem grę Ruchu. Cały czas to śledzę, grają tam wszyscy moi znajomi, którzy tak naprawdę mi pomogli, żebym był teraz w Nantes. To oni stwarzali mi sytuacje i śmieją się, że mnie wypromowali, ale tak troszkę było. Ja im kibicuję teraz z całego serca.

Gdy patrzysz na to, co się dzieje wokół Ruchu, jesteś zmartwiony coraz bardziej?
- Martwię się, ale wiadomo, kto jest winowajcą tego wszystkiego. Nie podpisuje się takich umów. Ja też mam taką i też nie jest do końca uregulowana. Naprawdę dużo osób miało coś takiego. Ktoś może mieć dzisiaj pretensje do Babiarza czy Kamińskiego, ale oni walczą o swoje. Kto mądry odpuszcza komuś tyle pieniędzy, które zarobił i wywalczył? To powinno być inaczej rozwiązane przez zarząd klubu. Nie można mieć do nikogo innego pretensji, bo Komisja Ekstraklasy zrobiła to, co do niej należy. Nie można dopuszczać do takich sytuacji, że się oszukuje. Musimy mieć coraz lepsze lata w polskiej piłce i musimy dbać o porządek. Zarząd powinien mieć troszkę inne podejście.

Twój optymizm zmalał, kiedy dowiedziałeś się, że Niebieskim odebrano cztery punkty?
- Optymizm nie zmalał, bo wierzę w tych chłopaków. Wiem, że oni potrafią zdobywać punkty seriami. Bardzo ważne było zwycięstwo z Wisłą Kraków na koniec tej rundy. Mam nadzieję, że komisja nie odbierze już Ruchowi kolejnych punktów i chłopakom uda się utrzymać. Po podziale to są przecież tylko dwa minusowe oczka. Ostatnie siedem meczów trzeba zagrać na bardzo dobrym poziomie i bez problemu można utrzymać się w Ekstraklasie.



Odwiedzałeś naszą stronę w ostatnim czasie?
- Cały czas odwiedzam!

Przeprowadziliśmy sondę, w której kibice wybrali najlepszych piłkarzy Ruchu w pierwszej części sezonu. Zająłeś w niej trzecie miejsce, tuż za Ćwielongiem i Niezgodą, choć rozegrałeś przecież tylko pięć spotkań i to na samym początku rozgrywek. Zaskoczenie?
- Rzeczywiście mało meczów rozegrałem. Tylko trzy w pierwszym składzie, dlatego fajnie mi się zrobiło, gdy się dowiedziałem o wynikach głosowania. Nigdy nie ukrywałem, że lubię kibiców Ruchu. Mam nadzieję, że oni mnie też i zawsze będę mile widziany na stadionie przy Cichej. Naprawdę fajnie, że o mnie pamiętają. Początek sezonu był chyba niezły w moim wykonaniu i to pewnie też poskutkowało. W pięciu meczach strzeliłem trzy bramki i można powiedzieć, że wszystkie dały punkty. Może komuś bardziej należy się to trzecie miejsce w plebiscycie, ale sympatia chyba góruje u kibiców.

Drugie miejsce zajął Jarosław Niezgoda, który strzelił jesienią siedem bramek. Być może już wkrótce podąży twoją drogą.
- Oby, bo naprawdę fajnie to wygląda. Jest skuteczny i oby dalej strzelał. Najważniejsze, aby te bramki dały Ruchowi utrzymanie. Bo co z tego, że ktoś będzie strzelał, a nie będzie punktów? Dla drużyny najważniejsze są zwycięstwa.

Polecasz Ruch jako miejsce dla młodych, utalentowanych piłkarzy?
- W Ruchu było mi bardzo dobrze i mam same miłe wspomnienia z Chorzowa. Patrzę na tę sportową sferę, bo to jest najważniejsze dla piłkarza. Jak najbardziej polecam młodym zawodnikom pójście do Ruchu. W tej drużynie jest też kilku starszych graczy, którzy potrafią młodego zawodnika nakierować na odpowiednią ścieżkę.

Zdarzyły się sytuacje, gdy na przykład Łukasz Surma wziął cię na bok i powiedział: "Mariusz, to ma wyglądać tak i tak"?
- Nie, nie. My z Łukaszem mamy bardzo dobre relacje, bardzo dużo ze sobą rozmawialiśmy i do dzisiaj mamy ze sobą świetny kontakt. To dziwna sytuacja, bo prawie najmłodszy w drużynie miał najlepszy kontakt z najstarszym zawodnikiem. Trzeba jednak powiedzieć, że naprawdę dużo się od "Surmika" nauczyłem. Dał mi dużo takich wskazówek, z których czerpię do dzisiaj, nawet będąc w Nantes.

Rozmawiał: Neo (Niebiescy.pl)



Wysoka porażka w Szczecinie
REKLAMA
OSTATNI MECZ
29. kolejka Ekstraklasy - 20.04.2024 r. godz. 17:30, Chorzów
Czas na szpil »
Relacja LIVE »
Relacja z meczu »
Relacja z trybun »
Konferencja »
D. Modrzyk »
T. Stefanik »
P. Manowski »
Fotogaleria »
Oprawy »
Skrót meczu »
Wideo »
2:3
RUCH CHORZÓW - WIDZEW ŁÓDŹ
 Kozak 76'
 Kozak 90'
 Silva 2'
 Sanchez 48'
 Pawłowski 90' (k)
REKLAMA
NASTĘPNY MECZ
ŚLĄSK WROCŁAW - RUCH CHORZÓW
al. Śląska 1, Wrocław
27.04.2024 r. godz. 17:30
:
TV NIEBIESCY
REKLAMA
PLAN PRZYGOTOWAŃ
08.01 - 19.01 - treningi w Chorzowie
17.01 g. 11:30 - sparing: Polonia Bytom 1:1 Ruch
20.01 - 01.02 - zgrupowanie w Belek (Turcja)
23.01 g. 15:30 - sparing: Ruch 1:1 Kecskemeti TE
26.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 0:1 Drita Gnjilane
30.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 2:1 Brera Strumica
31.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 1:1 FK Skupi
02.02 - 08.02 - treningi w Chorzowie
09.02 g. 20:30 - 20. kolejka Ekstraklasy: Ruch - Legia Warszawa
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na
TRANSFERY
PRZYSZLI
Robert Dadok (Górnik)
Mike Huras (Vfb Stuttgart)
Josema (Leganes)
Ksawery Kwiatkowski (Ruch II)
Patryk Stępiński (Widzew)
Dante Stipica (Pogoń Szczecin)
Adam Vlkanova (Viktoria Pilzno)
Filip Wilak (Lech Poznań)
ODESZLI
Paweł Baranowski (GKS Jastrzębie)
Dawid Barnowski (?)
Maciej Firlej (Puszcza)
Krzysztof Kamiński (Płock)
Konrad Kasolik (Wieczysta)
Artur Pląskowski (?)
Tomas Podstawski (?)
Jan Sedlak (?)
Kacper Skwierczyński (Waterford)
Dominik Steczyk (Preussen)
Tomasz Swędrowski (Wieczysta)
Remigiusz Szywacz (?)
STRZELCY - TOP 5                         ASYSTY - TOP 5
   Daniel Szczepan4
   Tomasz Swędrowski3
   Michał Feliks2
   Tomasz Foszmańczyk1
   Kacper Michalski1
   Daniel Szczepan2
   Mateusz Bartolewski1
   Kacper Michalski1
   Tomasz Swędrowski1
   Filip Starzyński1
ŻÓŁTE KARTKI
   Maciej Sadlok5
   Mateusz Bartolewski3
   Kacper Michalski3
   Tomas Podstawski3
   Miłosz Kozak2
   Juliusz Letniowski2
   Tomasz Swędrowski2
   Daniel Szczepan2
   Remigiusz Szywacz2
   Tomasz Wójtowicz2
REKLAMA
NA SKRÓTY
  • Terminarz meczów Ruchu
  • Runda jesienna
  • Runda wiosenna
  • Kadra Ruchu
  • Sztab szkoleniowy Ruchu
  • DOŁĄCZ DO NAS!
    REKLAMA
    REKLAMA
    TABELA
    1. Jagiellonia Białystok 55
    2. Śląsk Wrocław 51
    3. Lech Poznań 51
    4. Górnik Zabrze 48
    5. Legia Warszawa 47
    6. Pogoń Szczecin 47
    7. Raków Częstochowa 46
    8. Widzew Łódź 42
    9. Stal Mielec 38
    10. Piast Gliwice 35
    11. Zagłębie Lubin 35
    12. Radomiak Radom 35
    13. Warta Poznań 34
    14. Puszcza Niepołomice 32
    15. Cracovia 32
    16. Korona Kielce 30
    17. ŁKS Łódź 21
    18. Ruch Chorzów 20
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    TV NIEBIESCY
    BUTTONY
    90 Minut Widzew To MY
    UKS Ruch Chorzów Elana Toruń
    Kibice.net
    Copyright by Niebiescy.pl © 2005-2024 | Polityka prywatności