Drużyna Ruchu poleci w styczniu na zgrupowanie do hiszpańskiej miejscowości Benicassim. W organizacji obozu przygotowawczego pomaga chorzowianom Wojciech Zimerman.
W Hiszpanii Niebiescy będą korzystać z bazy sportowej "Facsa Sports Centre". - To bardzo dobry ośrodek. Są tam dwa trawiaste boiska, które na dodatek są teraz zmieniane, czyli Ruch będzie trenował i grał na świetnej nawierzchni. Tuż przy hotelu, w którym drużyna będzie zakwaterowana, znajduje się także boisko. Obiekt jest przystosowany do standardów szwajcarskich. Przygotowywali się już tutaj FC Luzern, Grasshopers Zurych, FC Thun, szwajcarska reprezentacja U-21 oraz Napoli przed meczem z Walencją. Ośrodek ma baseny, odpowiednią odnowę biologiczną oraz jest bardzo fajnie położony, bo z jednej strony są góry a z drugiej morze - opowiada były piłkarz i trener.
Podczas zgrupowania zespół Waldemara Fornalika ma rozegrać cztery lub pięć sparingów. - Na pewno nie będzie powtórki z Górnika Zabrze, który nie potrafił w Hiszpanii znaleźć odpowiednich rywali. Dogadany jest już mecz kontrolny z Servette Genewa. Rozmawiam też z innym szwajcarskimi klubami oraz drużynami z Austrii, Czech, Słowacji, czy Rumuni. Na pewno Hiszpania jest lepsza od Cypru. Finansowo jest podobnie, ale na Półwyspie Iberyjskim oferowana jest lepsza jakość - dodaje Zimerman, który w 2014 roku pomógł chorzowianom przy organizacji pobytu w Liechtensteinie, gdzie Niebiescy zmierzyli się z FC Vaduz.
źródło: KatowickiSport.pl