Przed zespołem chorzowskiego Ruchu ostatni mecz w 2016 roku. Cel jest oczywisty: poprawić humory oraz miejsce w tabeli. Potrzebne jest tylko zwycięstwo.
To będzie spotkanie arcyważne, nawet jeżeli odłożyć na bok zawieruchę, jaka rozpętała się w mediach i postawiła pod znakiem zapytania dalsze funkcjonowanie klubu w obecnym kształcie. Bo to, co dzieje się w zaciszu klubowych i związkowych gabinetów, to jedno. Ale sportowa rywlizacja to drugie. W Lotto Ekstraklasie Ruch wciąż jest jednym z szesnastu rywalizujących zespołów i póki co, znajduje się na końcu stawki.
Piłkarze Ruchu niejednokrotnie pokazywali charakter i udowadniali, że potrafią znieść trudne chwile. W sytuacji, gdy przyszłość klubu jest niejasna, mogą dać wszystkim obserwatorom rodzimego futbolu sportowy argument za uratowaniem najbardziej utytułowanego klubu w kraju. - Trzy punkty w piątek mogą nam naprawdę dużo dać. To jest bardzo ważny mecz kończący ten słaby rok. Zwycięstwo wniesie pozytywy - zaznacza Rafał Grodzicki. I dodaje: - Miejsce Ruchu jest w Ekstraklasie, mimo ocen innych zawistnych ludzi.
Kapitan Ruchu słusznie zauważa, że o ile jego zespół na boisku miewał ostatnio pecha, tak rezultaty ligowych rywali układają się nie najgorzej. Do miejsca gwarantującego utrzymanie chorzowianie tracą trzy punkty, a od górnej ósemki dzieli ich dystans ośmiu punktów. Zwycięstwo na zakończenie roku z pewnością poprawi pozycję w tabeli i morale drużyny przed wyjazdem na urlopy.
Ale o wygraną łatwo nie będzie - przy Cichej zamelduje się rozpędzona Wisła Kraków. Po nieudanym początku sezonu "Biała Gwiazda" zdawała się wjeżdżać na odpowiednie tory, ale wtem nieoczekiwanie z klubu zdezerterował trener Dariusz Wdowczyk. Zastąpił go człowiek, będący ikoną współczesnej Wisły - Radosław Sobolewski. I póki co wywiązuje się ze swojej roli nad wyraz dobrze (7 punktów w ostatnich 3 meczach, bramki 9:2).
Goście będą musieli radzić sobie bez przeziębionego Bobana Jovicia i kontuzjowanego Mateusza Zachary. Dopiero w dniu meczu wyjaśni się, czy w pełni sił będzie Richard Guzmics. Ruch zagra bez wracających do zdrowia Michała Koja i Łukasza Hanzela.
Arbitrem w piątkowym starciu będzie Paweł Gil z Lublina. Transmisję telewizyjną przeprowadzi stacja Canal+ Sport. Natomiast nasz portal, jak zawsze, zaprasza na sportowo-kibicowską
relację LIVE! Początek meczu o godzinie 20:30. Zachęcamy do tego, by pojawić się na trybunach w piątkowy wieczór - pora sprzyja, a po raz kolejny będziemy mogli zobaczyć ligową rywalizacje dopiero w lutym!
Przewidywane składy:
Ruch: Hrdlicka - Konczkowski, Grodzicki, Helik, Kowalczyk - Ćwielong, Surma, Urbańczyk, Lipski, Moneta - Niezgoda.
Wisła: Załuska - Jović, Głowacki, Uryga, Sadlok - Boguski, Mączynski, Popović, Brlek, Małecki - Brożek.
|
źródło: Niebiescy.pl