W związku z zamieszaniem wokół spłaty miejskiej pożyczki, postanowiliśmy sprawdzić nasze publikacje z ostatnich kilku miesięcy, by wszystko uporządkować. Przedstawiamy pełny obraz historii z osiemnastoma milionami w tle.

Od kilku tygodni regularnie pojawiały się informacje, jakoby Ruch miał kłopoty ze spłatą długu, zaciągniętego w Urzędzie Miasta, a więc u mieszkańców Chorzowa. Sprawę długo przykrywała dyskusja na temat postawy zespołu w lidze. Ale w ostatnich dniach kwestie sportowe zeszły na dalszy plan - klub wciąż nie spłacił w całości pierwszej raty, nie potrafi też porozumieć się z magistratem w sprawy prolongaty pożyczki.

Niektóre media wieszczą rychły upadek Ruchu. Być może w tej chwili to (jeszcze) wyolbrzymienie. Ale z całą pewnością sprawa stanęła już na ostrzu noża - miasto chce (zgodnie z zapisami w umowie o pożyczce) zająć jedną z nieruchomości Aleksandra Kurczyka, która stanowi zabezpieczenie pożyczki. Z drugiej strony przy Cichej zapanowało bezkrólewie - nikt nie chce objąć funkcji prezesa, zdaje się też, że nikt nie ma recepty na wyjście z kryzysu.

Uporządkowaliśmy najważniejsze fakty, związane z zamieszaniem wokół pożyczki. Zebrało się tego całkiem sporo, ale trudno się dziwić - sprawa ciągnie się już dziewięć miesięcy.

---

15.03. - Chorzowski urząd miasta poinformował, że włodarze Ruchu zwrócili się do prezydenta Andrzeja Kotali o pożyczkę w wysokości 18 milionów złotych. Powodem miało być zagrożenie nieudzieleniem licencji na grę w Ekstraklasie z powodu dramatycznej sytuacji finansowej, w jakiej znalazła się spółka Ruch Chorzów SA. Jak napisał w oficjalnym piśmie UM: (...) dla klubu miasto jest ostatnią deską ratunku. W obecnej sytuacji finansowej spółki nikt inny nie chce już wesprzeć klubu.

21.03. - Ruch zawarł porozumienie w sprawie spłaty zobowiązań wobec funduszu EGB Investments, który w ostatnich latach zapewniał płynność finansową klubu. Ten zażyczył sobie jednak natychmiastowej spłaty długu, co wpędziło klub w kłopoty. Zgodnie z zawartym porozumieniem, zobowiązania Ruchu wobec funduszu zostały zredukowane z kwoty ok. 22 mln zł do 12 mln zł.

30.03. - Grupy Kibicowskie Ruchu wystosowały pismo do radnych. Napisano w nim m.in. W imieniu społeczności sympatyków Niebieskiej eRki zwracamy się z prośbą o podjęcie decyzji o udzieleniu wsparcia finansowego, które pozwoli na skuteczne ubieganie się o licencję i odzyskanie stabilności finansowej.

31.03. - Odbyło się posiedzenie Rady Miasta. Ostatecznie zagłosowano za udzieleniem pożyczki, ale podczas obrad było gorąco. Łącznie głosowało 21 radnych - 14 było za, 4 przeciw, a 3 się wstrzymało.

Głównym orędownikiem udzielenia pomocy był prezydent Kotala. Prezes Smagorowicz początkowo zabrał głos, później musiał mierzyć się z niewygodnymi pytaniami radnych. Gdy zdecydowano o udzieleniu pożyczki, Smagorowicza zaproszono na mównicę ale ten... odmówił.

Chętniej wypowiadał się przed mikrofonami mediów. To milowy krok do tego, żeby bardzo pozytywnie zakończyć restrukturyzację klubu. Tak jak powiedział szef Komisji Licencyjnej, jest bardzo duża szansa, że będziemy mieli kolejny zdrowy klub w Ekstraklasie - mówił prezes Ruchu. Z kolei radny Waldemar Kołodziej dodał: Prezes Smagorowicz zapowiedział 29 marca, że wyzeruje zadłużenie klubu w stosunku do jego osoby oraz spółek od niego zależnych - usłyszeliśmy w sali posiedzeń.



02.04. - Dariusz Smagorowicz - to w nim nasi Czytelnicy upatrywali głównego winowajcę zaistniałej sytuacji. W zorganizowanej przez Niebiescy.pl sondzie uznało tak 86% głosujących. Jak wyliczyliśmy, gdy prezes klubu obejmował swoją funkcję, to zobowiązania finansowe wynosiły 5,6 mln zł. Przez kilka lat urosły aż do 35 mln zł.

07.04. - Urząd Miasta Chorzów wezwał włodarzy Ruchu, aby niezwłocznie przygotowali i dostarczyli dokumenty, które są niezbędne do przygotowania umowy pożyczki. Chodziło m.in. o dostarczenie dokumentu, w którym spółka szczegółowo wykaże swoją sytuację finansową oraz ujawni dane wierzycieli i wysokość całkowitego zadłużenia.

25.04. - Umowa wciąż nie została zawarta, prawnicy dyskutują o ewentualnych zabezpieczeniach pożyczki. Umowa jest gotowa w 99 procentach. Dokument liczy ponad 40 stron. Jednym z zabezpieczeń pożyczki jest prawo do używania symbolu klubu, czyli niebieskiej eRki. Rozmowy z Ruchem cały czas są kontynuowane, bo chcemy jak najlepiej zabezpieczyć publiczne pieniądze - powiedział Krzysztof Karaś z UM.

05.05. - Odbyła się kolejna sesja Rady Miasta. Zdecydowano o dokapitalizowaniu podległej miastu spółki Centrum Przedsiębiorczości kwotą 12 ilionów zł. To umożliwia spółce zarówno budowę stadionu w przyszłości, ale też nie odcina Ruchowi możliwości, aby dalej kontynuować rozmowy w sprawie pożyczki. Na tę chwilę miasto nie ma na tyle mocnych zabezpieczeń na kwotę 18 milionów, aby mogło taką pożyczkę udzielić. - komentował dla Niebiescy.pl prezydent Kotala.



12.05. - Włodarze Ruchu podpisali umowy z Chorzowem oraz spółką Centrum Przedsiębiorczości, na mocy których klub ma otrzymać pożyczkę w wysokości 18 milionów złotych (6 mln zł od miasta i 12 mln od CP).

23.06. - Przy Cichej odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej spółki Ruch Chorzów, na którym powołano nowego Członka Zarządu. W skład Zarządu Klubu, z ramienia udziałowca - Miasta Chorzów, wszedł Rafał Byrczek.

14.07. - Dariusz Smagorowicz zrezygnował z funkcji prezesa Ruchu Chorzów. Klub poinformował o tym w lakonicznym komunikacie. Prezesem miał pozostać jeszcze dwa tygodnie - ostatecznie odszedł 29 lipca.

02.08. - Nowym prezesem Ruchu został związany z klubem od lat śląski przedsiębiorca, Janusz Paterman. Zapowiada m.in. sprowadzenie do klubu nowych inwestorów oraz zmiany personalne w pionie administracyjnym.

29.08. - Rada Nadzorcza Ruchu Chorzów podjęła decyzję o odwołaniu Janusza Patermana. Nowym prezesem klubu został tymczasowo Aleksander Kurczyk. Kością niezgody miał być m.in. transfer Mariusza Stępińskiego do Nantes. Paterman transakcję z Nantes wstrzymywał. Większość pieniędzy z transakcji miała zostać przeznaczona na spłatę pożyczki.



01.09. - Ruch opublikował na swojej tronie internetowej wynik finansowy za okres 1.07.2015 - 30.06.2016. Wynika z niego, że realizacja planu naprawczego przyniosła wymierny efekt w postaci znacznego obniżenia poziomu zobowiązań finansowych Ruchu.Te zostały zredukowane i wynoszą 38 milionów złotych. Większa część tej sumy, czyli 27,5 miliona złotych to zadłużenie wewnętrzne wobec akcjonariuszy Ruchu, a pozostała kwota - 10,5 mln - to zobowiązania wobec podmiotów zewnętrznych.

01.09. - Miasto zaniepokojone roszadami w klubie, publikuje oświadczenie. Pisze w nim m.in. tak: Decyzję o powołaniu pana Janusza Patermana na stanowisko Prezesa Zarządu podjął większościowy udziałowiec i szef Rady Nadzorczej pan Aleksander Kurczyk. Od pewnego czasu dochodziły do nas informacje, że panowie w kilku kwestiach różnią się jeżeli chodzi o wizję przyszłości Klubu. Ten dwugłos i postępujący brak konsensusu były powodem zmian kadrowych. (...) Obecna sytuacja prawna oznacza, że cała władza znalazła się w jednych rękach. (...) To skumulowanie władzy w naszej ocenie oznacza też świadome wzięcie pełnej odpowiedzialności za losy spółki Ruch Chorzów przez pana Kurczyka. Oczekujemy, że w najbliższym czasie przedstawiony zostanie nam program naprawczy spółki, w którym wskazane będą m.in. strategiczne kierunki rozwoju Ruchu Chorzów.

13.10. - Kolejny komunikat UM. Tym razem dotyczący złożenia zawiadomienia w prokuraturze. Chodzi o znaki towarowe, czyli nazwę oraz "eRkę". Podczas negocjacji warunków pomocy klubowi przez miasto zostały wpisane jako jedna z form zabezpieczenia. Smagorowicz zapewniał, że znaki wpisane do umowy nie są w żaden sposób obciążone i nie stanowią zabezpieczenia dla innych zobowiązań. Ale już podczas wyceny znaków na zlecenie spółki CP wyszło na jaw, że są one przedmiotem zajęcia przez jeden z banków i zabezpieczają inne kredyty.

15.10. - Na pismo urzędników odpowiedział Smagorowicz, który to dostarczał wszelkie stosowne dokumenty. Również wydał oświadczenie, w którym zapewnił, iż świadomie nikogo w błąd nie wprowadził, a cały spór wynika z różnicy w interpretacji zapisów prawnych.

21.10. - Klub poinformował, że zgodnie z ustaleniami spłacił pierwszy milion złotych z miejskiej pożyczki. Do końca października na konto urzędu miasta ma jeszcze trafić 5 milionów.

31.10. - Mija termin spłaty pierwszej transzy pożyczki (6 mln zł). Ruch przelewa jednak tylko kolejne 0,5 mln.

02.11. - Komunikat Ruchu: Kolejną część I transzy pożyczki otrzymanej od Miasta, Ruch Chorzów zamierza spłacić do końca tygodnia. W sumie do miejskiej kasy zostanie teraz przekazana kwota w wysokości 4 mln złotych.



02.11. - Miasto wystosowało do klubu wezwanie do zapłaty i wyznaczyło dodatkowy termin - 14 dni roboczych.

15.11. - Ruch publikuje raport finansowy. Spółka wypracowała dodatni wynik i znacznie obniżyła poziom zobowiązań krótkoterminowych. W badanym okresie, czyli od 1 lipca do 30 września 2016 roku, Ruch wypracował ponad 1,6 mln zł zysku - w dużej mierze dzięki transferowi Stępińskiego. Klub podkreślił, że wyniki finansowe byłyby jeszcze lepsze, gdyby potencjalni akcjonariusze wywiązali się z wcześniejszych deklaracji i objęli akcje nowej emisji.

20.11. - Ruch do tego dnia spłacił miastu 3 mln złotych.

21.11. - Mija dodatkowy termin zapłaty pierwszej transzy.

22.11. - Działacze klubu zwrócili się do miasta z prośbą o przesunięcie terminu spłaty połowy pierwszej raty pożyczki do 31 stycznia 2017 roku

24.11. - Sesja Rady Miasta. Kotala poinformował, że klub spłacił do tej pory 3 miliony złotych i na ten moment nie jest w stanie oddać drugiej połowy pierwszej raty. Zaproponowano zatem nowe warunki spłaty pożyczki.

- termin spłaty zostałby przesunięty do 20 grudnia 2016 roku,
- miasto chciałoby uzyskać dodatkowe zabezpieczenia w postaci hipoteki na kwotę 3 mln,
- wprowadzenie do rady nadzorczej klubu przedstawicieli urzędu oraz CP.

Swoje propozycje przedstawił także Ruch:
- zmiana terminu pożyczki na 31 lipca 2017 roku,
- miasto ma zobowiązać się w ramach promocji sportu i kultury fizycznej w mieście Chorzów do dofinansowania Niebieskich w kwocie 5 mln,
- przesunięcie terminów wobec CP,
- zastąpienie obecnych form zabezpieczenia nowym znakiem towarowym klubu.

24.11. - Fragment oświadczenia Kotali: W przypadku braku zgody Ruchu Chorzów na propozycję przedstawioną przez Miasto, Prezydent będzie zmuszony do skorzystania przysługujących mu uprawnień przewidzianych w umowie pożyczki, wynikających z porozumienia zawartego w lipcu bieżącego roku.

30.11. - Jak informuje KatowickiSport, Centrum Przedsiębiorczości twierdzi, że sytuacja z zajęciem znaków towarowych przez banki nie uległa zmianie i dlatego CP zamierza rozpocząć procedurę wypowiedzenia umowy pożyczki.

30.11. - Zorganizowano spotkanie, na którym mają zostać ustalone nowe warunki spłaty pożyczki. Nic jednak z niego nie wynika, bo w siedzibie prezydenta Alekander Kurczyk się nie pojawił.

01.12. - ?

źródło: Niebiescy.pl