Po udanym wyjeździe do Lublina, Niebieskich czeka trudne spotkanie na własnym terenie. Rywal będzie bardzo wymagający - na Cichą przyjedzie wicelider Ekstraklasy Jagiellonia Białystok.
Do końca roku nieco ponad miesiąc - w tym czasie piłkarzy Lotto Ekstraklasy czekają jeszcze cztery kolejki. Chorzowianie aż trzykrotnie zagrają na własnym terenie - kolejno z Jagiellonią, Arką Gdynia i Wisłą Kraków. Z racji trudnego położenia, w jakim znalazł się Ruch, atut własnego boiska może okazać się bardzo istotny.
W ostatniej kolejce zespół Waldemara Fornalika rozbił w Lublinie Górnika Łęczna 4:0. To pomogło uciec ze strefy spadkowej i nabrać pewności siebie. Uwagę zwrócił na to sam szkoleniowiec: - To zwycięstwo podbudowało nas psychicznie. Drużyna dostała bodziec do tego, by prezentować się efektownie.
Mecz z łęcznianami będzie się dobrze kojarzyć przede wszystkim Michałowi Helikowi. Obrońca po półtora roku przerwy wrócił do gry na najwyższym poziomie. Ruch wygrał, a on spisał się bardzo solidnie i - co najważniejsze - dopisało zdrowie. Ale "Helio" o tym nie myśli - głowę zaprząta mu tylko kolejny mecz. - Jesteśmy gotowi na Jagiellonię. Czekamy na to spotkanie, chcemy iść za ciosem. To bardzo dobry przeciwnik, dlatego wszyscy musimy zagrać na maksimum swoich możliwości, aby osiągnąć korzystny rezultat. Jestem przekonany, że jesteśmy w stanie to osiągnąć - uważa stoper.
Owszem, białostocczanie są groźni - najlepiej świadczy o tym fakt, że są wiceliderem rozgrywek. Ostatni mecz im jednak nie wyszedł - gładko przegrali z Legią Warszawa (1:4). Teraz z pewnością spróbują się odgryźć. - Przepraszamy kibiców. W Chorzowie postaramy się wygrać - zapowiada lider "Jagi", Konstantin Vassilijev. W podobnym tonie wyraża się trener, Michał Probierz: - Nie siedzę i nie płaczę. Nie będę szukał tłumaczeń, dlaczego byliśmy słabsi od Legii, bo teraz myślę jedynie o tym, jak ograć Ruch.
Goście przyjadą w niemal najsilniejszym składzie - zabraknie jedynie kontuzjowanego od pewnego czasu Karola Mackiewicza. Pomocnik dochodzi do siebie po rekonstrukcji więzadeł. Niezła jest też sytuacja kadrowa Ruchu. Z gry wykluczony jest tylko wracający do zdrowia Michał Koj.
Sędzią sobotniej potyczki będzie Krzysztof Jakubik z Siedlec. Transmisję telewizyjną przeprowadzi stacja Canal+ Sport. Natomiast nasz portal, jak zawsze, zaprasza na sportowo-kibicowską
relację LIVE! Początek meczu o godzinie 18:00.
Przewidywane składy:
Ruch: Hrdlicka - Konczkowski, Helik, Kowalczyk, Pazio - Ćwielong, Surma, Urbańczyk, Lipski, Moneta - Niezgoda.
Jagiellonia: Kelemen - Burliga, Runje, Guti, Tomasik - Frankowski, Góralski, Romanczuk, Vassilijev, Chomenczowski - Cernych.
|
źródło: Niebiescy.pl