- Chcemy w ostatnich czterech spotkaniach zdobyć 12 punktów i do tego będziemy dążyć - mówi przed meczem z Ruchem Chorzów szkoleniowiec Jagiellonii Michał Probierz.
Białostocczanie rozpoczęli rundę rewanżową od porażki, która mocno ich rozdrażniła. "Jaga" przegrała u siebie z Legią Warszawa aż 1:4. - To spotkanie jest już przeszłością. Trafiło się ono w najgorszym możliwym momencie, bo dopiero na dwa dni przed meczem pozjeżdżali się wszyscy zawodnicy po zgrupowaniach reprezentacji narodowych. Wiedzieliśmy, że będzie to bardzo trudne spotkanie. Wiedzieliśmy też, że musimy zdobyć minimum dwie bramki, żeby tego meczu nie przegrać, bo siła ofensywna Legii była bardzo duża. To się nie udało, ale wyciągnęliśmy wnioski i wierzę, że z meczu na mecz będziemy grać coraz lepiej - tłumaczy trener.
Michał Probierz, jak zwykle, z wielkim szacunkiem wypowiada się o Niebieskich oraz ich szkoleniowcu. - Zdajemy sobie sprawę, że Ruch jest mocnym zespołem. Chorzowianie potrafią grać w piłkę, a Waldek Fornalik jest doświadczonym trenerem. To człowiek, którego bardzo cenię, bo uważam, że jest trochę niedoceniany, jeśli chodzi o jego pracę w reprezentacji Polski. Miał trudny okres, wszystkie winy zrzucano na niego, a to przy nim wielu zawodników się rozwinęło, o czym wiele osób zapomniało. Po porażce u siebie z Lechem (0:5) rywale na pewno są bardzo zmotywowani, ale my też chcemy pokazać, że nasza ostatnia przegrana była przypadkowa, i chcemy zagrać dobry mecz - zaznacza Probierz.
Mecz Ruch - Jagiellonia w sobotę o godz. 18:00.
źródło: Niebiescy.pl / Jagiellonia Białystok