Działacze Ruchu Chorzów zwrócili się do miasta z prośbą o przesunięcie terminu spłaty połowy pierwszej raty pożyczki do 31 stycznia 2017 roku. Sprawą zajmie się w czwartek na swojej sesji Rada Miasta Chorzów.
Ruch pierwszą ratę pożyczki w wysokości 6 mln zł miał zwrócić do końca października. Na konto samorządu wpłynęły na razie tylko 3 mln zł, więc miasto wystąpiło do klubu z wezwaniem zapłaty, którego termin minął wczoraj. Zamiast pieniędzy do Urzędu Miasta wpłynęło jednak pismo Niebieskich z prośbą o prolongatę spłaty pozostałych 3 mln zł do 31 stycznia 2017 roku.
24 listopada na sesji Rady Miasta Prezydent Andrzej Kotala przedstawi radnym sytuację i zwróci się do nich o zgodę na prolongatę spłaty pożyczki przez Ruch, jednocześnie wnosząc o zmianę warunków zabezpieczenia drugiej transzy pożyczki. Zamiast znaków towarowych klubu, czyli popularnej "eRki", która jest już obciążona innym kredytem, zabezpieczeniem miałaby być jedna z nieruchomości należąca do prezesa Ruchu Aleksandra Kurczyka.
źródło:
DziennikZachodni.pl