Zapraszamy do lektury kolejnej odsłony naszego Niebieskiego podsumowania. Jak co tydzień wybieramy najciekawsze wydarzenia minionych siedmiu dni.
Drużyna juniorów młodszych Ruchu, na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek wojewódzkich, zapewniła sobie awans do ligi makroregionalnej. Decydujące okazało się spotkanie z Podbeskidziem Bielsko-Biała (1:0). Rozgrywki makroregionalne rozpoczną się wiosną. Chorzowian czeka rywalizacja z najlepszymi zespołami z województwa śląskiego, opolskiego, dolnośląskiego i lubuskiego. Zwycięzca 12-zespołowej grupy zagra w finałach Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych.
***
Przemysław Bargiel w poniedziałek powrócił do treningów z pierwszym zespołem Ruchu. Wcześniej przebywał na zgrupowaniu reprezentacji U-17, z którą awansował do kolejnej fazy eliminacji Mistrzostw Europy.
Młodzieżówka to w tej chwili dla "Bargiego" jedyne miejsce, w którym może liczyć na regularną grę. On sam przekonuje, że jest w pełnej gotowości.
Czuję się bardzo dobrze i chciałbym teraz pomóc Ruchowi. Na tym mi najbardziej zależy i wierzę, że jestem w stanie to zrobić - powiedział zawodnik. Cóż - trener Fornalik zapowiadał (choć nie wprost) zmiany w składzie. Jeżeli ma nastąpić wstrząs (a taki najwidoczniej jest już potrzebny), to jest to chyba doskonały moment, by odważnie postawić na piekielnie uzdolnionego nastolatka. W to, że się "spali" trudno nam uwierzyć. Jeżeli zaś przylgnie do ławki, lub krzesełka na trybunach, na dłużej, to za moment może stać się jednym z wielu "młodych, zdolnych, obiecujących".
***
Głos w sprawie trudnej sytuacji Niebieskich zabrał Mariusz Śrutwa. Byłego napastnika Ruchu przepytał katowicki "Sport".
Chorzowianie ostatnio częściej przegrywają, więc o przypadku nie może być mowy. Naprawdę robi się niebezpiecznie - powiedział Śrutwa. Potem było ostrzej:
Potrzeba prawdziwych piłkarzy, a nie graczy, których nikt nie chciał, albo którzy nie mieszczą się w innych zespołach. Wielu zawodników gra dużo słabiej niż w poprzednim sezonie. Młodzi nie są w stanie tego pociągnąć, a starsi są jeszcze starsi. Według mnie upada także mit, że w Chorzowie grają najbardziej utalentowani zawodnicy. Okazuje się, że nie! W innych zespołach są młodzi, nie gorsi, a czasem nawet lepsi od tych z Ruchu. (...) Trzeba się zastanowić co dalej, jak wyciągnąć zespół i klub z tarapatów. Mam nadzieję, że wszyscy w porę się obudzą i podejmą konkretne działania, póki nie jest za późno.
***
Co do konkretnych działań, to w czasie trwania przerwy na zmagania reprezentacyjne, w Chorzowie działo się to i owo. W poniedziałek doszło do spotkania Aleksandra Kurczyka, pełniącego obowiązki prezesa Ruchu Chorzów, ze sztabem szkoleniowym. Trener Waldemar Fornalik rozmawiał z kolei z piłkarzami. Trudno wyrokować, czy przyniosły skutek, to okaże się już wkrótce. Niebiescy czasu na poprawienie swojej formy mają już niewiele. Należy pamiętać, że w przygotowaniach do meczu z Górnikiem Łęczna nie uczestniczą kadrowicze U-21 (Lipski, Mazek, Niezgoda, Moneta). Zespół Ruchu zagra z zielono-czarnymi w sobotę w Lublinie.
***
Wiemy, kiedy dokładnie Niebiescy zakończą ligowe granie w 2016 roku. Departament Logistyki Rozgrywek w środę opublikował szczegółowy terminarz 19. i 20. kolejki Lotto Ekstraklasy. I tak, Ruch 10 grudnia (g. 18:00) zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Płock, zaś w piątek 16 grudnia (20:30) podejmie na własnym boisku inną Wisłę, z Krakowa.
***
Libor Hrdlicka dopiero co zadebiutował w koszulce z "eRką", a już został wyróżniony. Bramkarz wygrał plebiscyt na najlepszą interwencję października w Lotto Ekstraklasie. Na jego paradę oddano 62,2% głosów. Chodzi o efektowną robinsonadę po strzale Jacka Kiełba w meczu z Koroną Kielce. Gratulacje, albo nawet... Blahoželania!
***
Urząd Miasta w Chorzowie wciąż czeka na spłatę pierwszej raty pożyczki, jakiej udzielił Ruchowi. W czwartek na konto miasta wpłynęło 1,5 mln zł - tak poinformował portal Slask.Sport.pl. Oznacza to, że niebieska spółka spłaciła połowę pierwszej transzy pożyczki (3 z 6 milionów). Ruch nie dotrzymał terminu spłaty raty, który upłynął pod koniec października. Zgodnie z zapisami umowy 7 listopada miasto dostarczyło spółce wezwanie do zapłaty brakującej kwoty oraz wyznaczyło dodatkowy termin spłaty. Działacze będą też musieli wyjaśnić, skąd wziął się poślizg.
źródło: Niebiescy.pl