Maciej Urbańczyk (pomocnik Ruchu):
- Mówi się, że po strzelonej bramce trzeba przetrzymać te pierwsze minuty. Nam się to nie udało. Można powiedzieć, że to był decydujący moment, bo to napędziło Pogoń. Szybko odrobili straty i dążyli do strzelenia drugiej bramki. Trzeba przyznać, że nasi rywale prezentowali wysoki poziom i trudno się grało. Uważam jednak, że ten remis mogliśmy wyciągnąć. Jesteśmy z tego powodu rozczarowani. Szkoda tej bramki na 1:1, bo gdyby udało się utrzymać do przerwy prowadzenie 1:0, to na pewno byśmy tutaj co najmniej zremisowali.
Jarosław Niezgoda (napastnik Ruchu):
- Nie mam pojęcia, dlaczego tak szybko straciliśmy bramkę. Musimy dłużej utrzymać prowadzenie. Nie możemy tracić gola od razu po objęciu prowadzenia.
Kamil Drygas (pomocnik Pogoni):
- Powinniśmy ten mecz szybciej zakończyć, bo mieliśmy okazje do strzelenia trzeciej bramki. Było ich mnóstwo, ale się nie udało. Ważne jest jednak, żeby utrzymać prowadzenie. Wygraliśmy i zdobyliśmy bardzo ważne trzy punkty. Można powiedzieć, że mamy serię. Ostatnie wyniki są bardzo dobre i oby tak dalej. Chcemy więcej.
Jarosław Fojut (obrońca Pogoni):
- Brawa dla całego zespołu. Poza straconą bramką można powiedzieć, że cały mecz mieliśmy pod kontrolą. Wiedzieliśmy, co musimy tutaj zrobić. Byliśmy głodni zwycięstwa. Udało nam się wygrać bez naszego kapitana, którego nam dzisiaj brakowało.
źródło: Niebiescy.pl