Wśród kibiców chorzowskiego Ruchu trwa duża mobilizacja na sobotnie derby z Piastem Gliwice. Fani Niebieskich otrzymali 2 tysiące biletów i są coraz bliżsi wykorzystania całej puli.
- Nasi kibice zawsze dopisują, jeżdżą za nami i dopingują nas niezależnie od tego, czy wygrywamy, czy przegrywamy. Są naszym dwunastym zawodnikiem. W sobotę na pewno będzie fajna atmosfera - podkreśla pomocnik Ruchu Piotr Ćwielong. - My z kolei mieliśmy dwa tygodnie na to, żeby się skoncentrować na rzeczach, które nie zawsze nam wychodziły. Jesteśmy naprawdę optymistycznie nastawieni do meczu z Piastem - dodaje.
Po ostatniej przerwie na mecze reprezentacji, która miała miejsce na początku września, "Pepe" rozegrał bardzo dobre zawody przeciwko Śląskowi Wrocław. Dzięki jego bramkom Niebiescy wygrali z WKS-em 2:1 i zainkasowali ważne punkty. W kolejnych meczach Ćwielongowi nie wiodło się już jednak tak dobrze. - Miałem sytuacje w spotkaniu z Termalicą, lecz dobrze zachował się bramkarz. Cóż, takie jest życie. W każdym meczu szukam okazji, żeby strzelać gole, albo po prostu wypracować sytuacje kolegom. Trenujemy każdego dnia i zawsze chcemy być lepsi. Robię wszystko, żeby pomóc drużynie i nie ma znaczenia to, kto będzie strzelał bramki. W sobotę zrobimy wszystko, aby trzy punkty pojechały do Chorzowa - zapewnia Piotr Ćwielong.
źródło: Niebiescy.pl