Maraton trwa - piłkarze Ruchu po spotkaniu Pucharu Polski nie mieli zbyt wiele czasu na odpoczynek. W piątkowy poranek wyruszyli do Gdańska, gdzie czeka ich konfrontacja z wiceliderem rozgrywek, Lechią.
Sobotni mecz będzie starciem zespołów, dla których rozgrywki Lotto Ekstraklasy póki co układają się zgodnie z planem. Lechia zajmuje drugie miejsce w tabeli - zgromadziła tyle samo punktów co liderująca Jagiellonia Białystok, ustępuje jej jedynie bilansem bramkowym. Gdańszczanie są chwaleni za udany start sezonu i ofensywny styl gry, nie kryją medalowych aspiracji.
Dla Niebieskich celem jest zakończenie zasadniczej części rozgrywek w górnej ósemce. Aktualnie zajmują 9. pozycję, ale już do 5. lokaty tracą tylko pięć punktów. Jednocześnie mają zaledwie cztery punkty przewagi nad strefą spadkową i świadomość, że to najwyższy czas, by regularnie punktować.
Niemniej miniony tydzień był dla obu drużyn nieudany. Udział w Pucharze Polski zakończył się w obu przypadkach zimnym, wręcz lodowatym prysznicem. Chorzowianie przed własną publicznością przegrali aż 0:3 z Lechem Poznań. Po końcowym gwizdku trener Waldemar Fornalik z pełnym przekonaniem przyznał: - Za dwa dni zagramy w Gdańsku zupełnie inny mecz. To będzie inny Ruch.
Koszmar w pucharze przeżyli "Lechiści". Odpadli po serii rzutów karnych z drugoligową Puszczą Niepołomice. - Nie będziemy po tej porażce się biczować, ani spuszczać głów. Nie zmienia to jednak faktu, że wracamy do Gdańska z poczuciem dużego wstydu - przyznał Jakub Wawrzyniak. - Do meczu z Ruchem na pewno podejdziemy z pokorą i szacunkiem do rywala - dodał.
Ruch boryka się z niemałymi kłopotami kadrowymi. Kontuzji w meczu z Lechem doznali Miłosz Przybecki oraz Marcin Kowalczyk (który i tak musi odbyć pauzę za czerwoną kartkę) i dołączyli do Michała Koja. Rehabilituje się Michał Helik, a Libor Hrdlicka na swój debiut będzie musiał poczekać - nie dotarł bowiem jeszcze jego certyfikat. Nadmiar bogactwa w rezerwie ma za to Piotr Nowak - w sobotę nie będzie mógł skorzystać jedynie z leczącego uraz Bartłomieja Pawłowskiego.
Rozjemcą meczu będzie Tomasz Musiał z Krakowa. Transmisję telewizyjną przeprowadzi stacja Canal+ Sport, natomiast nasz portal, jak zawsze, zaprasza na sportowo-kibicowską
relację LIVE! Początek meczu o godzinie 18:00.
Przewidywane składy:
Lechia: Milinković-Savić - Maloca, Nunes, Wawrzyniak - F. Paixao, Gamakov, Krasić, Wolski, Peszko - Kuświk, M. Paixao.
Ruch: Lech - Konczkowski, Grodzicki, Cichocki, Oleksy - Mazek, Surma, Urbańczyk, Lipski, Ćwielong - Visnakovs.
|
źródło: Niebiescy.pl