Węgry będą rywalem reprezentacji Polski U21 w zaplanowanym na wtorek meczu towarzyskim. "Biało-czerwoni" przygotowują się do przyszłorocznego, młodzieżowego Euro, które odbędzie się nad Wisłą.
Podopieczni Marcina Dorny przez ostatni tydzień przebywali w Arłamowie, gdzie przygotowywali się do meczu z Madziarami. Na zgrupowaniu znalazło się aż trzech graczy chorzowskiego zespołu - Patryk Lipski, Łukasz Moneta i Kamil Mazek.
- Wydaje mi się, że jesteśmy dobrze przygotowani. Ten mikrocykl treningowy był bardzo dawno poukładany i czekał na nas aż przyjedziemy, żeby go dobrze i solidnie zrealizować - ocenia pobyt w Arłamowie Moneta. - Trenerzy cały czas dbają, żeby intensywność treningów była dobrze zachowana. Myślę, że na tę chwilę jesteśmy w bardzo dobrej dyspozycji - dodaje.
"Monet" świetnie wspomina swój poprzedni wyjazd na kadrę. Wówczas, jako rezerwowy, wykończył szybką kontrę Polaków i strzelił gola Białorusinom. - Na poprzednim zgrupowaniu, które było dla mnie pierwszym, liczyłem na chociażby debiut - opowiada. - Udało mi się zagrać w dwóch meczach i strzelić bramkę, co już było wielkim przeżyciem dla mnie. Teraz chciałbym wyjść na boisko, odśpiewać Mazurka Dąbrowskiego i zagrać od pierwszej minuty.
Początek meczu o godzinie 17:30 Transmisję przeprowadzi stacja Polsat Sport.
źrodło: Łączy Nas Piłka / Ruch Chorzów