W meczu towarzyskim piłkarze Ruchu rozgromili Racławię Racławice Śląskie aż 15:0. Szansę gry otrzymało osiemnastu zawodników, w tym debiutujący w niebieskich barwach Jarosław Niezgoda.- Wrażenia po meczu są bardzo dobre, ale wiadomo, że w Ekstraklasie przyjdzie nam się mierzyć z dużo lepszymi rywalami. To spotkanie musimy traktować jako zgrywanie drużyny - stwierdził Niezgoda.
Nowy napastnik Ruchu aż czterokrotnie wpisał się na listę strzelców. - Bardzo cieszę się, że udało mi się strzelić bramki, bo to dla napastnika najważniejsze. Szkoda, że doznałem delikatnego stłuczenia i nie mogłem dalej grać, ale to nic groźnego. Na mecz ze Śląskiem Wrocław na pewno będę do dyspozycji trenera wyjaśnił.
źródło: Ruch Chorzów