Już w piątek Ruch zagra w Gdyni z beniaminkiem Lotto Ekstraklasy. - Ruch to zespól bardzo doświadczony i ograny. Na pewno czeka nas trudny mecz - twierdzi trener Arki, Grzegorz Niciński.
Dla żółto-niebieskich sezon rozpoczął się do falstartu. Nie udało się im przywieźć nawet punktu z Niecieczy. Ale już w miniona sobotę gracze Arki mieli okazję zaprezentować się przed własną publicznością i dali jej wiele powodów do radości. Rozbili Wisłę Kraków 3:0.
- Byliśmy szczęśliwi, ale to było tylko jedno zwycięstwo. Przed nami bardzo dużo trudnych meczów. Fajnie się pracowało przez ten okres , ale w piątek czeka nas mecz z bardzo trudną drużyną, niewygodną i doświadczoną - podkreśla Niciński. - Ruch dobrze funkcjonuje na poziomie Ekstraklasy. Musimy zagrać naprawdę dobre spotkanie, aby wygrać.
Były piłkarz, a obecnie trener zaznacza, że Niebiescy mają w swoich szeregach kilku zawodników zdolnych przesądzić o losach meczu. - Mariusz Stępiński to na pewno ważne ogniwo Ruchu. Grają tam też doświadczeni zawodnicy jak Surma i Grodzicki, ale też młodzi i zdolni jak Lipski, Mazek, Arak. To trudny rywal, doświadczony, z którym trzeba zagrać mądrze.
Szkoleniowiec gdynian nie może narzekać na kłopoty kadrowe. W ciągu ostatniego tygodnia kilku zawodników narzekających na urazy doszło do siebie. - Naszym założeniem było oszczędzenie kilku zawodników. Udało się nam tak w tygodniu wszystko ułożyć, aby zawodnicy byli gotowi do meczu z Ruchem - zdradza.
W środę Arka zmierzyła się w 1/32 Pucharu Polski z Romintą Gołdap. Zgodnie z planem wygrała pewnie (4:1) i awansowała do kolejnej rundy. Szanse gry w większości otrzymali zmiennicy. - Cieszy nas to, że zawodnicy, którzy nie grali w pierwszych dwóch kolejkach mieli możliwość rozegrania pełnych 90 minut - podkreślił Niciński. - Przeszliśmy tego rywala, czekamy na następnego. Ten mecz był fragmentami niezły w naszym wykonaniu, a dla nas stanowi materiał do analizy.
Źródło: Niebiescy.pl / Arka Gdynia