Wakacje a frekwencja |
- Data: 18.07.16; 11:34 Dodał: Marco FC Katowice
Rozgrywki ligowe w Polsce rozpoczynają się w samym środku lata. To sprawia, że frekwencja na stadionach nie może być najwyższa. Część z nas jest na wakacjach, druga wyjazd ma dopiero w planach. My postanowiliśmy sprawdzić, ilu z nas nie będzie mogło zobaczyć pierwszych spotkań sezonu i jaki to będzie miało wpływ na frekwencję.
W tym roku kalendarz ułożył się tak, że w lipcu i sierpniu cztery mecze rozgrywamy na wyjazdach, zaś trzy przy Cichej:
Ruch - Górnik Łęczna, 16 lipca - 30%
Ruch - Wisła Płock, 8 sierpnia - 27%
Ruch - Legia, 27-28 sierpnia - 25%
Pogrubioną czcionką zaznaczyliśmy ilość kibiców, którzy w danym momencie będą na wakacjach. Zakładamy, że będąc na nich, trudno wrócić na kilka godzin Śląsk. Musimy jednak pamiętać, że nie wszyscy głosujący mieszkają na Śląsku, czy regularnie przychodzą na mecze. Generalnie frekwencja na meczach w tym okresie jest o 1/4 niższa w stosunku do średniej z całego sezonu.
Spotkanie z Górnikiem Łęczna śledziło z trybun stadionu 5401 widzów. Na tę ilość składało się 3335 karnetowiczów (62%) oraz 2.066 sympatyków, którzy aby wejść na obiekt, musieli zakupić bilet (38%). To prawidłowa proporcja. Na ten moment trudno przewidzieć dokładną frekwencją, jaką będziemy mieli w tym sezonie. Na pewno jednak cieszy fakt, że w porównaniu do spotkania z tym samym rywalem, które rok temu także było rozgrywane w pierwszej kolejce, ilość fanów na stadionie jest większa o 12,8%. Ubiegłoroczne zmagania obserwowało bowiem 4785 widzów. Na pewno pozytywne sygnały płyną także z tempa sprzedaży sezonowych wejściówek. Wygląda, na to że cała pula (4500) zostanie sprzedana przed meczem z Wisłą Płock.
-----------------------------
Średnia frekwencja w ubiegłym sezonie na meczach Ruchu to: 7246 widzów.
Podczas lipcowych i sierpniowych spotkań Ruchu na wakacjach będzie: 11% kibiców.
Dla odmiany wszystkie spotkania będzie mogło zobaczyć: 46% sympatyków eRki.
Marco FC K-ce
[email protected] |
|