Zaczynamy! Równo dwa miesiące po ostatnim ligowym spotkaniu, czas rozpocząć nowy sezon. Niebiescy zainaugurują rozgrywki Lotto Ekstraklasy w sobotnie popołudnie. Przy Cichej podejmą Górnika Łęczna.
Czas oczekiwania na emocje związane z rodzimą Ekstraklasą był wyjątkowo krótki. Wszak głowy kibiców futbolu zaprzątały Mistrzostwa Europy. Ledwie udało się złapać oddech po francuskim turnieju, a już czeka nas początek rywalizacji o tytuł najlepszej drużyny w Polsce.
W jakich nastrojach, z jakimi nadziejami do pierwszego starcia sezonu 2016/17 przystępują Niebiescy? W Chorzowie zdają się mierzyć siły na zamiary. Celem z pewnością jest powtórzenie ósmego miejsca z poprzedniego sezonu i zakwalifikowanie się do grupy mistrzowskiej, co zagwarantuje spokojne utrzymanie. Ale cudów od zespołu nikt nie oczekuje, zwłaszcza że latem doszło w nim do kilku zmian i jego potencjał na ten moment jest niewiadomą. Wkrótce to się pewnie zmieni. - Pierwszy mecz to zawsze doza niepewności, zarówno dla trenerów, jak i zawodników - zauważa Waldemar Fornalik. - Dopiero jak to wszystko ruszy, dostaniemy namacalny dowód, w jakim jesteśmy miejscu, co trzeba poprawić, gdzie jeszcze są potrzebne korekty.
W wyjściowym składzie Ruchu rewolucji nie należy (przynajmniej na razie) oczekiwać. W linii ataku wystąpi zapewne Jakub Arak. W bramce? Tutaj zagwozdka - czy sztab chorzowian postawi na doświadczonego i solidnego Wojciecha Skabę, czy może na głodnego gry, wyczekującego prawdziwej szansy Kamila Lecha? Pewnym jest tylko to, że obaj znajdują się w trudnym położeniu. Muszą przecież zastąpić Matusa Putnockiego, który swoimi popisami między słupkami potrafił zatrzymać rywala w pojedynkę.
Najbliższy rywal Niebieskich przechodzi spore kłopoty. Klub z Łęcznej wpadł w tarapaty kadrowe, infrastrukturalne, organizacyjne, a na domiar złego działacze skonfliktowali się z kibicami. Pokłosiem tego jest decyzja fanów Górnika o zbojkotowaniu wyjazdu na Górny Śląsk. O tej sprawie więcej pisaliśmy
tutaj. Ale na postawę zespołu Andrzeja Rybarskiego (najmłodszego, ledwie 36-letniego trenera w Lotto Ekstraklasie) nie powinno mieć to wpływu. - Zmieniliśmy nieco styl gry. Będziemy starali się grać odważniej, ofensywniej, wyżej atakować rywala - zapowiada filar Górnika, Grzegorz Bonin.
Trener Fornalik będzie mógł u progu nowego sezonu liczyć na jednego z liderów swojego zespołu - Patryka Lipskiego. Pomocnik pokonał nękające go w ostatnich dniach przeziębienie i jest gotów do gry. Nie wiadomo, czy w kadrze meczowej znajdzie się Mariusz Stępiński, który dopiero co wrócił z urlopu. Przyjezdni będą musieli radzić sobie bez kontuzjowanego Łukasza Mierzejewskiego.
Arbitrem spotkania będzie Mariusz Złotek ze Stalowej Woli. Transmisję telewizyjną przeprowadzi stacja Canal+ Sport. Nasz portal jak zawsze zaprasza na sportowo-kibicowską
relację LIVE! Początek spotkania o godzinie 15:30.
Przewidywane składy:
Ruch: Skaba - Konczkowski, Grodzicki, Koj, Oleksy - Mazek, Surma, Hanzel, Lipski, Moneta - Arak.
Górnik: Prusak - Sasin, Szmatiuk, Pruchnik, Leandro - Boni, Drewniak, Danielewicz, Piesio, Pitry - Śpiączka.
|
źródło: Niebiescy.pl