Derby z Piastem były ostatnim meczem na stadionie przy ul. Cichej 6 w sezonie 2015/16. Piłkarze Ruchu mieli przed tym spotkaniem dwa cele - wygrać pierwszy domowy mecz w 2016 roku i godnie pożegnać się z kibicami. Jak czas pokazał, kompletnie im to nie wyszło...
W środowy wieczór na trybunach legendarnego chorzowskiego obiektu zasiadło
7403 widzów, w tym
624 sympatyków drużyny z Gliwic. Liczba kibiców gości rozczarowała z trzech powodów. Po pierwsze - ich drużyna ciągle walczy o mistrzostwo Polski. Po drugie - kilka dni wcześniej "Piastunki" zameldowały się na Łazienkowskiej w Warszawie w 1270 osób. Po trzecie - Stowarzyszenie "Piastoholicy" zapewniło darmowy pociąg specjalny, a podróż z Gliwic do Chorzowa trwa zaledwie 20 minut.
Pomimo tego, że fanom Piasta nie udało się wykorzystać całej przyznanej puli (1000 biletów), to ich wyjazd można zaliczyć zdecydowanie na plus. 624 to najlepsza liczba "Piastunek" w Chorzowie
w ostatnich latach. Gliwiczanie na pewno nie zawiedli pod względem wokalnym. Przez cały mecz prowadzili bardzo dobry doping, a dodatkowo pomógł im korzystny dla nich wynik na boisku. Dodajmy, że goście mieli ze sobą jedną dużą flagę, która zajęła cały przedni płot - "Całe życie Piast Gliwice".
Kibice Ruchu na ostatnim domowym meczu w sezonie stawili się w niespełna 7 tysięcy osób. Można ubolewać nad słabą frekwencją w młynie, która powinna dać wszystkim do myślenia przed kolejnym sezonem. Wiele osób regularnie zapomina, że to właśnie sektor nr 8 jest naszą wizytówką i zawsze powinien być wypełniony po brzegi.
Grupa "Ultras Niebiescy" tradycyjnie wywiesiła sporo flag, w tym m.in.: "Psycho Fans", "Ruch Chorzów", "Kęty", "Radlin", "Siemianowice", "Niebieskie Katowice", "ŚP. Herman", "Patologia Mysłowic", "Ruda Śląska", "Criminal Family", "19 [E] 68", "Nakło Śląskie", "Świętochłowice".
Pojawiło się także wyjątkowo dużo transparentów: "ŚP. Śledź", "SQBOL, MICHAŁ, KOWI, SZAFI - TRZYMAJCIE SIĘ - NRŚL GANG ZAWSZE RAZEM", "Baluś PDW", "Zając PDW", "Davo trzymaj się", "OlgieRd trzymaj się", "Wściekły, Papen, Cin PDW".
Piłkarzom Ruchu niestety nie udało się pomyślnie zakończyć sezonu na Cichej. W pierwszej połowie stracili jedną bramkę, a w ostatnich minutach spotkania jeszcze dwie i skończyło się 0:3. Szkoda, ale najważniejsze, że nasza drużyna - złożona przecież głównie z młodych zawodników - zapewniła sobie utrzymanie w Ekstraklasie już miesiąc wcześniej, na finiszu fazy zasadniczej.
Niebieskich czeka jeszcze wyjazdowa potyczka z poznańskim Lechem, a następnie urlopy, mistrzostwa we Francji (trzymamy kciuki za "Stępla"!) i krótki okres przygotowawczy. Pierwsza kolejna nowego sezonu już w połowie lipca!
źródło: Niebiescy.pl