- Powinniśmy się cieszyć z tego, że awansowaliśmy do ósemki. Gdybyśmy byli na miejscu Podbeskidzia, nikt by nie był zdziwiony. Niestety, w tej rundzie pokazaliśmy, że coś jest nie tak. Moim zdaniem wiele złych rzeczy złożyło się na to, że ta drużyna nie wyglądała w drugiej rundzie chociażby tak samo jak w pierwszej - powiedział po środowym meczu z Piastem Gliwice kapitan drużyny Ruchu Chorzów Rafał Grodzicki.
Podopieczni trenera Waldemara Fornalika przegrali z "Piastunkami" aż 0:3. Choć Niebieskich czeka jeszcze wyjazdowa potyczka z Lechem Poznań, przesądzone jest, że zakończą rozgrywki na ósmym miejscu w tabeli. - Chciałbym, aby w kolejnym sezonie było przede wszystkim normalnie, a nie tak jak teraz. Było widać gołym okiem, jak my wyglądamy. Coś jest nie tak i drużyna tak nie może funkcjonować. Nie uderzam w sztab szkoleniowy i nie uderzam w nas, bo my w pierwszej rundzie pokazaliśmy, że jeśli koncentrujemy się tylko i wyłącznie na boisku, to wyglądamy bardzo dobrze i zdobywamy punkty. Tyle, nic więcej nie powiem - stwierdził 32-letni piłkarz.
źródło: Niebiescy.pl