Piotr Nowak (trener Lechii):
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego, że awansowaliśmy do czołowej ósemki. Popełniliśmy trochę błędów w ustawieniu oraz organizacji, więc po pierwszej połowie nie byłem zadowolony z samej gry, choć prowadziliśmy 2:0. Ruchowi trzeba oddać, że postawił nam bardzo trudne warunki. Klarownych sytuacji może nie mieli, ale był to ciężki po jedynek i trzeba im przyznać, że jednak bardzo dobrze grali. Cieszę się z wyniki, ale pewne rzeczy na pewno są do poprawienia. Doping był dzisiaj fantastyczny, więc wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za przyjście na stadion. To jest bardzo ważne dla mnie oraz samego zespołu.
Waldemar Fornalik (trener Ruchu):
- Przepraszam, że państwo musieli tak długo czekać, ale sami widzicie, co się dzieje. To jest jakiś kabaret, inaczej tego nie można nazwać. W poniedziałek wszyscy wiedzą, jaki jest układ tabeli. Wszyscy wiedzą, co musi się stać, żeby drużyny awansowały do ósemki. Jedziemy na mecz i okazuje się, że reguły znowu zostały zmienione. W tej chwili czekamy i nie wiadomo, co będzie dalej. Jedni mówią, że jesteśmy w ósemce, inni mówią, że nie jesteśmy w ósemce. Wiem, że powiecie o Fair Play, ale poczekajmy, zobaczymy, jak to wszystko się zakończy. To jest mała kompromitacja, że siedzimy godzinę po meczu i sytuacja nie jest wyjaśniona w stu procentach.
Co do samego meczu, to widzieliśmy, że Lechia gra coraz lepiej. Jest mocnym zespołem, jest tu potencjał ludzki, który pozwala stworzyć ciekawy zespół. Lechia grając w ósemce, na pewno będzie się liczyła w walce o najwyższe cele.
źródło: Niebiescy.pl