W 2012 roku FIFA wprowadziła technologię goal-line, której wykorzystania będziemy świadkami podczas EURO we Francji oraz w rozgrywkach Champions Leauge. Teraz wygląda na to, że pójdziemy o krok dalej, bowiem w fazę testowania wejdą wideo powtórki. Do tej pory federacja piłkarska zachowywała się dość konserwatywnie, broniąc czynnika ludzkiego i wskazując, że błędy sędziowskie są częścią gry.
Jak pokazują wyniki naszej sondy, nie mamy nic przeciwko coraz szerszemu wykorzystaniu technologii. Aż
87% głosujących spogląda pozytywnie na aspekt wideo powtórek. Przeciwnego zdania jest tylko
7% z nas, zaś
6% nie ma jeszcze wyrobionej opinii.
Z powtórek będzie można skorzystać tylko w określonych przypadkach. Zapewne aby rozwiać wątpliwości przy strzelonej bramce, rzucie karnym czy żółtych i czerwonych kartkach, ale pokazanych tylko niewłaściwemu zawodnikowi. To rozwiązanie ma wejść w fazę testów najpóźniej od sezonu 2017/18.
Marco FC K-ce
[email protected]