Piłkarze Ruchu Chorzów mogą z uśmiechem wracać ze zgrupowania reprezentacji Polski do lat 21. W meczach z Finlandią (1:0) i Białorusią (3:0) grą młodzieżówki dyrygował Patryk Lipski, Mariusz Stępiński strzelił dwie bramki, Kamil Mazek zaliczył ładną asystę, a Łukasz Moneta zaliczył debiut oraz zdobył swojego pierwszego gola w barwach narodowych.
- To był dopiero mój drugi występ z orzełkiem na piersi, więc tym większa jest moja radość. Rolą skrzydłowego jest podłączenie się do kontry, ja to zrobiłem i udało się! Bramka bardzo mnie cieszy. Za rok odbędą się w Polsce młodzieżowe mistrzostwa Europy, więc przed nami jeszcze dużo pracy - powiedział po spotkaniu z Białorusią Moneta.
W dzisiejszym meczu gola zdobył także Stępiński, który został świetnie obsłużony przez Mazka. - Właśnie takich akcji oczekujemy od skrzydłowego Ruchu! Powinien zdecydowanie częściej pokazywać na skrzydle swoje atuty - chwalili komentatorzy Polsatu Sport, którzy za całe zgrupowanie szczególnie wyróżnili Stępińskiego. - To Robert Lewandowski naszej młodzieżówki. Lider, który wie, co ma robić na boisku - usłyszeliśmy.
źródło: Niebiescy.pl / Polsat Sport
fot. Łączy nas piłka