Wśród osób, które we wtorkowy wieczór spotkały się z kibicami Ruchu na stadionie przy ul. Cichej 6, nie zabrakło trenera Waldemara Fornalika. Jak szkoleniowiec Niebieskich zareagował na informacje o ciężkiej sytuacji klubu i problemach finansowych, które mają zostać rozwiązane dzięki pożyczce udzielonej przez miasto Chorzów?
- Nie jestem ekonomistą, ale przysłuchując się tej dyskusji, sprawa jest dla mnie oczywista: chcemy zbudować mocną drużynę. Nas nie interesuje gra o utrzymanie, czy jednosezonowe wyskoki, tylko stabilny, mocny klub. Nie da się jednak tego zrobić bez solidnych podstaw organizacyjnych i finansowych. Teraz jest na to szansa - powiedział trener Fornalik.
- Klub przechodzi restrukturyzację i koszty utrzymania drużyny są coraz mniejsze. Znam ligowe realia i nasz zespół jest jednym z najmniej kosztownych w Ekstraklasie. Stawiamy na młodzież, dla której Ruch jest magnesem. Chcemy to kontynuować. Naszych celów nie zrealizujemy jednak bez licencji na Ekstraklasę. Cicha będzie sentymentalna. Pytanie jednak brzmi: czy jeśli nie dostaniemy licencji na grę w Ekstraklasie, to czy jest w ogóle sens budowy stadionu przy Cichej? Na dzień dzisiejszy wyjściem jest Stadion Śląski. Myślę, że klub by na tym zyskał - stwierdził były selekcjoner reprezentacji Polski.
źródło: Niebiescy.pl / Ruch Chorzów