Piłkarze Ruchu i Pogoni poniedziałkowym starciem w Szczecinie zakończą 26. kolejkę ekstraklasy. Obu zespołom punkty są potrzebne jak tlen - wciąż toczą bowiem walkę o pozostanie w górnej połowie tabeli.
Koniec zasadniczej części sezonu zbliża się wielkimi krokami. Nim tabela zostanie podzielona na pół, rozegrane zostaną jeszcze cztery serie gier. Pogoń jest już w bardzo komfortowym położeniu - plasuje się na czwartej pozycji, z dziesięcioma punktami przewagi nad dziewiątą Termalicą. Wygrana z Ruchem zapewni szczecinianom grę w grupie mistrzowskiej i pozwoli awansować na podium klasyfikacji.
Bardziej zagmatwana jest sytuacja chorzowian. Aktualnie zajmują siódme miejsce, ale ich przewaga nad peletonem wyraźnie stopniała. Dystans dzielący ich z Termalicą to już tylko dwa "oczka", a z jedenastym Górnikiem Łęczna - cztery. Trzymając się więc kolarskiej terminologii, czas najwyższy, by chorzowianie ruszyli w ucieczkę. - Trzeba już szukać punktów gdzie indziej. Najbliższa okazja w Szczecinie - mówił po spotkaniu z Cracovią Matus Putnocky.
Mecz z "Pasami" pozostawił w Chorzowie uczucie wielkiego niedosytu. Niebiescy przeważali - po szybko straconej bramce zdominowali boiskowe wydarzenia, objęli prowadzenie 2:1. I powinni wygrywać wyżej, ale zawiodła skuteczność, brakowało też szczęścia. Cracovia zaś bezlitośnie wykorzystała błędy w defensywie i zaaplikowała Ruchowi dwa trafienia, ostatecznie zwyciężając 3:2.
"Portowcy" będą szukać przełamania po dwóch remisach. Bezbramkowy wynik z starciu z Jagiellonią i wcześniejszy remis z piłkarzami z Niecieczy (1:1) nikogo w Szczecinie nie satysfakcjonują. Trener Czesław Michniewicz zdaje sobie sprawę, że mecz z gośćmi z Górnego Śląska nie będzie łatwy. - To podobny zespół pod tym względem do nas. Remis nie daje nic żadnej z drużyn. To będzie otwarty mecz.
Szkoleniowcy obu ekip będą mogli skorzystać z zawodników, którzy występowali wiosną. W Ruchu wciąż nieobecni pozostają wracający do zdrowia Michał Helik i Maciej Urbańczyk. Nikt nie pauzuje za nadmiar żółtych kartek.
Rozjemcą pojedynku będzie Bartosz Frankowski z Torunia. Transmisję telewizyjną przeprowadzi stacja Eurosport 2. My zaś tradycyjnie zapraszamy na naszą sportowo-kibicowską relację LIVE! Początek spotkania o godzinie 18:00.
Przewidywane składy:
Pogoń: Słowik - Lewandowski, Czerwiński, Fojut, Rudol - Matras, Murawski, Gyurcso, Listkowski, Frączczak - Zwoliński.
Ruch: Putnocky - Konczkowski, Grodzicki, Koj, Oleksy - Mazek, Surma, Iwański, Lipski, Zieńczuk - Stępiński.
|
źródło: Niebiescy.pl