Waldemar Fornalik (trener Ruchu):
- Chciałem pogratulować drużynie tej wygranej i dobrego, konsekwentnego meczu. Mówili¶my przed meczem, żeby emocje nie wzięły góry nad rozs±dkiem. Pokazali¶my to na boisku, chcieli¶my grać w piłkę, prowadzili¶my grę. Szczególnie drug± połowę zagrali¶my na takim równym poziomie. Z przebiegu meczu ten wynik jest jak najbardziej zasłużony. Ten mecz miał duży ciężar gatunkowy, bo otwierano nowy stadion. Oczekiwania kibiców obu klubów były olbrzymie, drużyna udĽwignęła tę presję, nie dała upustu złym emocjom i pokazała dobr± piłkę w tym meczu. Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa.
Leszek Ojrzyński (trener Górnika):
- Dla nas ten wieczór jest fatalny i to tyle. Gorzka pigułka i ciężko się z tym pogodzić. Wiemy, jak ważny był to mecz dla społeczno¶ci zabrzańskiej. Mieli¶my postawić kropkę nad i, a niestety zawiedli¶my po cało¶ci. Trzeba za to przeprosić i tyle. Widać było pod pocz±tku, że gra nam się nie kleiła, nerwowo weszli¶my w ten mecz, a w grze Ruchu było więcej swobody. W przerwie mieli¶my porobić pewne korekty i trzeba było dotrwać do końca pierwszej połowy przy stanie 0:0. Zabrakło koncentracji, zdecydowania i dyscypliny. Rzut rożny, tak jak w ostatnim meczu z Ruchem i zrobiło się 0:1. Z szatni wyszli¶my z jedn± zmian± i już innym nastawieniem. To było widać, bo zaczęli¶my grać szybciej, więcej po ziemi. W drużynie Ruchu, która miała korzystniejszy wynik, takich przestrzeni nie było. Mieli¶my optyczn± przewagę w drugiej połowie, ale się nadziewali¶my na kontry. Po jednej takiej akcji stracili¶my drug± bramkę. Zrobili¶my jeszcze dwie zmiany, ale to nam się nie udało, byli¶my dzisiaj za słabi i zawiedli¶my.
Ľródło: Niebiescy.pl