- Piłka nożna uczy pokory. Każdy wynik jest możliwy, w derbach nie ma zdecydowanego faworyta. Ale zasiądę przed telewizorem z dużą wiarą, bo zawodnicy i sztab szkoleniowy wykonali zimą bardzo ciężką pracę. Po raz siódmy byłem na obozie drużyny, widziałem wszystko z bliska i zespół naprawdę harował na zgrupowaniu - mówi Prezes Ruchu Chorzów Dariusz Smagorowicz, który udzielił wywiadu portalowi KatowickiSport.pl. Oto jego fragmenty.
Spotkanie na żywo obserwować będzie ponad 24 tysiące widzów...
Dariusz Smagorowicz: - I bardzo dobrze. Cieszę się, że Ruch jest tak bardzo popularny w Zabrzu! Przy Roosevelta padnie rekord frekwencji i dobrze, że mamy w tym współudział. Przechodzimy do historii stadionu w Zabrzu i tego nie da się wymazać. To właśnie podczas starcia z nami nowy obiekt Górnika zostanie otwarty dla szerszej publiczności.
Górnik ma już porządny stadion, a w przypadku Ruchu to wciąż odległa perspektywa.
- My też będziemy mieli stadion godny 14-krotnego mistrza kraju. Musimy być jednak cierpliwi, ale to już kwestia czasu, kiedy drużyna zacznie grać na nowoczesnej arenie. W tej chwili są zresztą w Chorzowie trzy stadiony. Poza Stadionem Śląskim i obiektem przy Cichej, jest jeszcze stadion GKS Katowice przy Bukowej, prawie w całości jest usytuowany na terenie Chorzowa.
Nie wyobrażam sobie jednak, aby Ruch grał swoje mecze na obiekcie GieKSy?!
- Zgadza się. Nie ma takiej możliwości, bo stadion GKS-u nie spełnia na dziś wymogów ekstraklasy. Z trzech wspomnianych aren najbliżej nam do Stadionu Śląskiego.
Ale modernizacja śląskiego giganta niesamowicie się ślimaczy.
- Według informacji, jakie otrzymałem niedawno z Urzędu Marszałkowskiego, dwa kluczowe przetargi zaplanowane są na marzec. Dotyczą instalacji niskiego prądu i prac budowlanych. One determinują termin oddania obiektu do użytku. Jeśli wspomniane przetargi zostaną rozstrzygnięte do końca marca, to jesienią 2017 roku powinniśmy już tam grać i będzie można szykować się do organizacji Wielkich Derbów Śląska ponownie w tym miejscu.
A co z obiektem przy Cichej?
- Jesteśmy w stałym kontakcie z Urzędem Miasta. Trwają prace projektowe, w budżecie miasta jest odpowiednia kwota przeznaczona na rozpoczęcie prac budowlanych. Ale na chwilę obecną bliższy jest koniec prac modernizacyjnych na Stadionie Ślaskim.
Całą rozmowę można przeczytać
tutaj.