Zawodnicy Ruchu Chorzów, którzy nie wystąpili w piątkowym meczu z Zagłębiem Lubin lub grali krótko, zmierzyli się dziś w sparingu z drugoligowym GKS-em Tychy. Niebiescy wygrali 1:0 po bramce Adama Setli.
W spotkaniu z GKS-em przetestowany został 20-letni słowacki obrońca David Berezny, który w przeszłości występował m.in. w Slovanie Bratysława i Calcio Catana.
Podopieczni Waldemara Fornalika zaczęli spotkanie od ataku pozycyjnego. W 4. minucie Konrad Korczyński dośrodkował do Michała Efira, jednak napastnika uprzedził obrońca i skończyło się na rzucie rożnym. W 26. minucie ładnym rajdem popisał się Łukasz Moneta, lecz jego podanie do Adama Setli w ostatniej chwili przeciął defensor tyszan. Chwilę później udaną interwencję po główce "Efirka" zaliczył bramkarz Marek Igaz.
Gospodarze odpowiedzieli strzałem Seweryna Gancarczyka z rzutu wolnego. Chorzowianie mieli w tej sytuacji trochę szczęścia, bo piłka trafiła w poprzeczkę. Pod koniec pierwszej połowy znowu z dobrej strony pokazał się Moneta. Pomocnik chorzowian wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale nie udało mu się zdobyć gola.
Chwilę po rozpoczęciu drugiej części spotkania Efir podał w pole karne do Setli, który przepchnął obrońcę i przelobował bramkarza, wyprowadzając tym samym Niebieskich na prowadzenie. Po zmianie wyniku gra się wyrównała, a lepsze wrażenie w dalszym ciągu sprawiali chorzowianie.
Szkoleniowiec Ruchu dokonał kilku zmian. Na boisku pojawili się Łukasz Siedlik, Przemysław Bargiel i Kamil Lech, który niedługo po wejściu zaliczył bardzo udaną interwencję, wygrywając starcie sam na sam z zawodnikiem GKS-u. Chwilę później znów gospodarze wyszli z groźnym atakiem, ale nikt nie przeciął płaskiego zagrania wzdłuż bramki. W 75. minucie ładny strzał oddał Bargiel, jednak golkiper zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Tyszanie mogli jeszcze doprowadzić do wyrównania, ale ich zawodnik nie trafił do siatki z pięciu metrów.
Niepokojący jest fakt, że w 24. minucie spotkania kontuzji doznał obrońca Mateusz Cichocki. Na ten moment nie wiadomo, czy to poważny uraz.
Sparing: GKS Tychy 0:1 (0:0) Ruch Chorzów
Bramka: Setla 46'
Składy:
GKS: Igaz - Mateusz Grzybek, Tanżyna, Gancarczyk, Mańka - Rutkowski, Hirskyj, Glanowski, Bukowiec, Mączyński - Pląskowski.
Trener: Kamil Kiereś
Ruch: Skaba (61' Lech) - Korczyński, Cichocki (24' Berezny), Trojak, Szyndrowski - Podgórski (46' Siedlik), Lenartowski, Hanzel, Moneta - Efir (56' Bargiel), Setla.
Trener: Waldemar Fornalik
Grano 45 i 35 minut.
|
źródło: Niebiescy.pl / Ruch Chorzów
fot. Pressfocus