Niebiescy rozpoczęli siódmy dzień zgrupowania od ważenia oraz treningu, zaś popołudniu mają w planie zwiedzanie Nikozji.
- Zawodnicy dostaną dziś trochę wolnego. Ranne zajęcia miały formę raczej rozruchu, rozbiegania, trochę pracy nad gibkością. A popołudniu wybierzemy się na spacer do Nikozji, żeby pocieszyć trochę oko, odpocząć psychicznie. Wszyscy ciągle jesteśmy skupieni na pracy. Wyjście to też element regeneracji, chwila oderwania się od tej pracy, która nie jest lekka - mówi trener Leszek Dyja.
Drużyna Ruchu w piątek i sobotę rozegrała dwa sparingi, które kosztowały ich sporo sił. - Piłkarze zagrali w tych meczach w różnym wymiarze czasu, niektórzy nawet po 120 minut. Wysiłek był rozłożony na dwa dni, ale gra kosztowała sporo sił - dodaje szkoleniowiec ds. przygotowania fizycznego.
źródło: Ruch Chorzów / Niebiescy.pl