Michał Efir (napastnik Ruchu):
- Wygraliśmy, ale cały czas się przygotowujemy. Czy wygraliśmy, czy przegraliśmy - w tym momencie nie ma najmniejszego znaczenia. Pracujemy nad formą i nad tym, żeby granie wyglądało jak najlepiej. To dopiero początek zgrupowań, a trener na pewno ma swoją koncepcję. Im bliżej do ligi, tym bardziej skład będzie się klarował.
Kamil Mazek (pomocnik Ruchu):
- Po zdobyciu bramki zawsze jest dodatkowa motywacja, ale najważniejsze, że ciężko przepracowaliśmy tydzień na obozie przygotowawczym. Udało nam się zwyciężyć w dwóch meczach i to dobrze zwiastuje na kolejne spotkania.
źródło: Niebiescy.pl