- Pod względem sportowym to był dobry rok dla Ruchu. Piąte miejsce w tabeli to wysoka pozycja. Gdy latem obserwowałem sparingi, to obawiałem się nowego sezonu i niepotrzebnie - mówi Mariusz Śrutwa.
Wieloletni piłkarz oraz kapitan Niebieskich chwali aktualnego snajperw drużyny z Cichej. - Pod wodzą trenera Waldemara Fornalika kilku graczy zrobiło ogromne postępy, a jeden z nich trafił nawet do reprezentacji narodowej. Mariusz Stępiński pokazał, że ma ogromny potencjał. Jednak nikogo więcej poza nim nie będę wyróżniał. Jak w nowym roku też będą błyszczeć, to wtedy zacznę ich chwalić - zaznacza "Super MaRio".
Portal KatowickiSport.pl zapytał Śrutwę również o minusy Ruchu w 2015 roku. - Sprawy organizacyjne i finansowe oraz kwestia stadionu - odpowiedział i zaznaczył ponadto, że wolałby, aby chorzowianie rozgrywali swoje mecze na Cichej niż na Stadionie Śląskim.
źródło: KatowickiSport.pl