Bartłomiej Babiarz otrzymał wczoraj swoją ósmą żółtą kartkę w sezonie Ekstraklasy i nie będzie mógł zagrać w sobotnim spotkaniu z chorzowskim Ruchem. - Szkoda, że tak się stało. Jak ważny jest to dla nas zawodnik, pokazało spotkanie z Podbeskidziem Bielsko- Biała, w którym nie mógł wystąpić - mówi trener Piotr Mandrysz.
Byłemu zawodnikowi Niebieskich na osłodę pozostaje kołyska, jaką zrobili po pierwszej bramce w meczu z "Jagą" zawodnicy Termaliki. Jak informuje oficjalny portal "Słoni", "Babiemu" urodziła się niedawno córka.
źródło: Niebiescy.pl / Termalica