Niebiescy w ostatnim czasie notują bardzo dobrą serię. W ostatnich ośmiu spotkaniach nie punktowali tylko raz, w starciu z liderem. Już jutro czeka ich natomiast konfrontacja z Jagiellonią Białystok.
- Nasze ostatnie mecze były dosyć dobre, patrząc pod względem zdobyczy punktowej. Nie znaczy to jednak, że zwycięstwo nad Jagiellonią mamy już w "kieszeni". Czeka nas z całą pewnością bardzo ciężkie spotkanie. Białostoczanie wprawdzie ostatnio przegrali, ale ta drużyna ma duży potencjał, więc musimy na nich uważać. Myślę jednak, że te trzy punkty uda nam się zdobyć, bo naszym głównym celem na te dwa ostatnie spotkania są dwa zwycięstwa - mówi Mariusz Stępiński.
Napastnik Ruchu zdobył już w tym sezonie 11 goli i jego apetyt stale rośnie. - Najlepiej, gdyby udało mi się strzelić w najbliższym meczu dwie lub więcej bramek, ale podejdźmy do tego na spokojnie. Na razie chcę zdobyć jedną i jeżeli to się uda, będę próbował dołożyć kolejne. Celem jest zdobycie jak najwięcej bramek i oczywiście trzy punkty - zapewnia "Stępel".
źródło: Ruch Chorzów / Niebiescy.pl