Ruch Chorzów wrócił z Poznania z niedosytem po remisie z Lechem, a już w poniedziałek rozpoczął przygotowania do meczu ze Śląskiem Wrocław.
- Przede wszystkim liczymy na potwierdzenie dobrej dyspozycji, bo to jest punkt pierwszy do tego, żeby walczyć o pełną pulę. Po meczu w Poznaniu czujemy niedosyt, bo zagraliśmy dobrze i zabrakło kilku minut, by utrzymać wynik. Chcemy powalczyć o pełną pulę ze Śląskiem, aby trzy punkty zostały w Chorzowie - zapewnia trener Waldemar Fornalik. - Mamy swój pomysł i plan na ten mecz. Będziemy go chcieli realizować w trakcie tego spotkania. To będzie inny mecz niż w Poznaniu, ale będą też fazy podobne. Trzeba być drużyną, potwierdzić dobrą dyspozycję i wywiązać się z zadań ofensywnych oraz defensywnych - dodaje.
Kibice Niebieskich mocno liczą na swojego najskuteczniejszego piłkarza Mariusza Stępińskiego. 20-latek w 10. meczach zdobył 6. goli i można się domyślać, że ma wielki apetyt na następne. - Mariusz jest bardzo rozsądnym chłopakiem. Widzę, jak się cieszy po zdobyciu bramek. Co innego cieszyć się, a co innego bujać w obłokach. To jest taka spontaniczna radość, ale widzimy też jego skupienie i koncentrację na treningu. On chce się uczyć. To jest w jego przypadku bardzo istotne - chwali swojego zawodnika Fornalik.
Spotkanie ze Śląskiem odbędzie się w piątek o godz. 18:00.
źródło: Niebiescy.pl