Sytuacja kadrowa drużyny Ruchu stale się zmienia. Do treningów wrócili Michał Efir i Paweł Oleksy, zaś na liście kontuzjowanych zawodników znalazł się Maciej Urbańczyk.
20-letni środkowy pomocnik doznał kontuzji w sobotnim meczu z Lechem Poznań. Początkowo wydawało się, że uraz nie jest groźny, jednak zaczęły się pojawiać wieści o znacznie poważniejszych diagnozach. Najgorsza mówi o zerwanych więzadłach krzyżowych. - Strata Maćka Urbańczyka jest bolesna, bo zespół dobrze funkcjonował, kiedy był on na boisku. Czekamy na kolejną konsultację, gdyż w tych kwestiach należy być bardzo ostrożnym. Trzeba mieć pewność postawionej diagnozy, by podjąć odpowiednie kroki. Jutro informacja powinna być pełna - mówi trener Waldemar Fornalik.
Pocieszeniem dla szkoleniowca Ruchu jest powrót kilku piłkarzy. Rafał Grodzicki i Marek Szyndrowski odbyli już pauzę za kartki, zaś dwaj gracze wyleczyli swoje urazy. - Michał Efir i Paweł Oleksy wrócili do normalnych treningów, ale dopiero jutro zdecydujemy, czy znajdą się w osiemnastce meczowej - zaznacza Fornalik. - Rołand Gigołajew, Adam Setla i Michał Helik w dalszym ciągu są w okresie rehabilitacji. Miłosz Trojak trenuje już z nami od dwóch tygodni i ostatnio rozegrał nawet kilkanaście minut w rezerwach. Stopniowo będziemy mu zwiększać obciążenia - dodaje.
źródło: Niebiescy.pl