strona główna Forum Kibiców Fan Page Niebiescy.pl Twitter Niebiescy.pl Stowarzyszenie Wielki Ruch Typer Foto TV Niebiescy w Youtube Relacje LIVE
Derby dla Władców Górnego Śląska!
  • Data: 13.09.15; 16:50 (akt. 20:35)  Dodał: Luki
Ruch Chorzów wygrał 104. Wielkie Derby Śląska! Jedyne trafienie dla Niebieskich w 42. minucie spotkania zaliczył Paweł Oleksy, który wykorzystał zamieszanie pod bramką rywali. Trzy punkty zdobyte w derbach nie tylko dają Niebieskim prym na Górnym Śląsku, ale także wywindowały ich na trzecie miejsce w ligowej tabeli.

Waldemar Fornalik na Wielkie Derby Śląska na środku pomocy delegował do gry Macieja Urbańczyka, który odpoczywał ostatnio na ławce rezerwowych. Podobnie sytuacja miała się z Pawłem Oleksym, który zastąpił Marka Szyndrowskiego. Mimo głośnych zapowiedzi, między słupkami zabrzan nie pojawił się Radosław Janukiewicz. Byłego gracza Pogoni zabrakło też na ławce rezerwowych. Tuż przed pierwszym gwizdkiem kontuzji doznał awizowany do gry w pierwszej jedenastce, będący ostoją zespołu z Roosvelta - Radosław Sobolewski. Zastępcą last minute został Aleksander Kwiek.

Choć oba zespoły miały szansę na gola już w pierwszych minutach, to goście byli bardziej konkretni. Na strzał Łukasza Surmy z dystansu odpowiedział Kosznik, ale jego główka minimalnie minęła bramkę strzeżoną przez Matusa Putnockiego. Goście od początku pozostawali w pobliżu pola karnego Ruchu. Przed kolejną szansą stanął Korzym, ale centra była bita zbyt mocno i nie zdążył do piłki. Swoją obecność na boisku w końcu zasygnalizował też Stępiński, który w 11 minucie uderzeniem sprzed pola karnego tylko rozbudził apetyty kibiców, posyłając piłkę minimalnie ponad poprzeczką. Warto zaznaczyć, że próba młodego snajpera z Cichej wyraźnie obudziła zespół. Już 3 minuty później chorzowianie zepchnęli rywali w obręb własnej szesnastki, a całość akcji zakończyła ofiarna interwencja Adama Dancha na 5 metrze. Kapitan rywali właściwie rzucił się na piłkę, by ją zablokować. Ruch nabierał rozpędu, co zwiastowało coraz większe emocje, które wyraźnie uchodziły z tych najbardziej spiętych.

Szczególnie widoczna była presja na młodych graczach. Mazek często nie potrafił porozumieć się z Konczkowskim, przez co piłka lądowała na aucie. W końcu jednak młody skrzydłowy zaczął grać coraz lepiej. Akcja chorzowian z 20 minuty była bliska ideału. Przejęcie Mazka, Lipski wyprowadza Konczkowskiego, który decyduje się na centrę. Do szczęścia zabrakło jedynie skutecznego strzału Zieńczuka, który nie dał zbyt trudnego zadania Kasprzikowi, strzelając prosto w niego. Zabrzanie w tym fragmencie gry byli w stanie strzelać tylko z dystansu, ale dla przykładu próba Kwieka nie miała prawa sprawić Niebieskim krzywdy, kiedy leciała dobre kilka metrów obok bramki. Jednak warto zaznaczyć, że tempo spotkania wyraźnie spadło. Obie ekipy zaczęły wyglądać na takie, które zbierają siły przed decydującym uderzeniem. Ruch za to starał się spokojnie konstruować, a w przypadku straty skutecznie wybijać. Piłkarze Fornalika robili to na tyle dobrze i pewnie, że często piłka mimo wybicia wracała w posiadanie chorzowian. Ruch miał za to inne problemy - z arbitrem liniowym, który wyraźnie nie potrafił nadążyć za akcją i często podejmował decyzje, które później musiał naprawiać Tomasz Musiał.

Jednak arbiter z Krakowa też podejmował trudne decyzje. W 33 minucie pokazał Mariuszowi Stępińskiemu żółty kartonik za próbę wymuszenia rzutu karnego. Aby emocje nie wzięły góry nad rozsądkiem, chorzowianie wzięli ciężar gry na swoje barki. To bardzo szybko się opłaciło. Niewiele zabrakło, aby swój zespół na prowadzenie w 40 minucie wyprowadził Patryk Lipski, ale jego próba nie sprawiła zbyt wielkich problemów Kasprzikowi, który swój wyczyn powtórzył chwilę później. Tym razem głównym bohaterem akcji był Stępiński, ale niemal identyczny strzał nie mógł zagrozić bramkarzowi z Zabrza. W końcu Ruch dopiął swego. Wszystko zaczęło się od nabicia Kosznika przez Konczkowskiego. Rzut rożny wykonywany przez Lipskiego spadł na głowę Grodzickiego, który przedłużył piłkę na dłuższy słupek. Futbolówka odbiła się jeszcze po drodze od Słodowego, ale z premedytacją do siatki wpakował ją Paweł Oleksy, zaliczając tym samym premierowe trafienie z eRką na piersi. W 42 minucie spełniło się przynajmniej jedno marzenie kibiców z Cichej, o spełnienie pozostałych Niebiescy musieli walczyć w drugiej połowie.

Drugie 45 minut wyglądało podobnie o tego, co działo się w pierwszej połowie. Na jedną akcję stworzoną przez Ruch, goście odpowiedzieli dwoma. Jedną z nich - strzał Łukasza Madeja w dość efektowny sposób obronił Matus Putnocky. Z resztą Słowak miał znacznie więcej pracy, szczególnie na przedpolu, gdzie radził sobie całkiem dobrze. Kiedy Ruch się przebudził, miał niemal 100% okazję na gola. Chorzowianie wyszli 3 na 3, jednak akcję indywidualnym rajdem chciał wykończyć Mazek. Młody skrzydłowy jednak się przeliczył, bo w ostateczności stoperzy rywali zdołali go zablokować. Następny w kolejce po gola ustawił się Zieńczuk, ale wyraźnie przestrzelił. Następna doskonała okazja na objęcie prowadzenia przytrafiła się chorzowianom w 58 minucie. Stępiński doskonale w polu karnym podał piłkę właśnie "Zieniowi", który oddał kolejny, zbyt mocno sygnalizowany strzał, który Kasprzik odbił poza światło bramki. Dobitka Surmy nie przyniosła spodziewanego rezultatu. Ruch nie mógł też zapominać o obronie. 60 sekund później dwukrotnie z bliskiej odległości uderzył Korzym, ale snajper z Zabrza przekonał się o tym, jak ważną rolę między słupkami drużyny z Cichej odgrywa Putnocky. Słowak nawet twarzą zablokował rywalom dostęp do bramki.

Chorzowianie postanowili uspokoić grę. Chwila prowadzenia piłki przy nodze przyniosła spodziewany efekt. Zabrzanie znów wytracili pewność siebie w akcjach i zaczęli się odkrywać. To przełożyło się na okazje bramkowe, przynajmniej te tworzone ze stałych fragmentów gry. Przy pierwszym z nich Zieńczuk nie zrozumiał się z Grodzickim, ale przy drugim było już zdecydowanie lepiej. Wtedy to pokonać głową bramkarza gości spróbował nawet Martin Konczkowski, ale nie udało mu się wykorzystać dobrej piłki z rzutu wolnego, zagrywanej przez Marka Zieńczuka. Jednak większe poruszenie na trybunach wywołało to, co w 72 minucie zrobił Stępiński. Ruch wyszedł na rywala 5 zawodnikami, ale "Stępel" indywidualnie chciał zakończyć akcję i odbił się od muru, który na linii bramkowej zbudował Kasprzik. W 75 minucie Matus Putnocky kolejny raz uratował swój zespół. Tym razem za sprawą obrony strzału Jeża, który chwilę wcześniej zastąpił Korzyma. To jednak zwiastowało kłopoty Niebieskich, którzy przed ostatnim kwadransem byli cofnięci zbyt mocno pod własne pole karne.

Do wyrównania zabrzanie powinni byli doprowadzić w 77 minucie. Wtedy to Adam Danch stanął sam na sam przed Putnockim, ale trafił... w poprzeczkę. 120 sekund później tylko spalony uratował Ruch przed kolejną zapalną sytuacją, kiedy to 5 zabrzan znalazło się w obrębie szesnastki Niebieskich. Waldemar Fornalik w końcu zdecydował się na zmianę. Okazję do debiutu przed własną publicznością otrzymał Tomasz Podgórski. Zmiana nie przyniosła za to większej korekty obrazu gry. Goście nadal mieli więcej szans, ale tylko dobra postawa Putnockiego i sporo szczęścia ratowało chorzowian przed utratą prowadzenia. W końcówce o grze decydowała przede wszystkim nerwowość. Zabrzanie czuli, że chociaż jedno oczko wymyka im się z rąk, a Ruch zepchnięty do obrony nie potrafił przenieść ciężaru gry pod bramkę gości. Na występ w derbach załapał się jeszcze Adam Setla, dla którego był to debiut w niebieskich barwach. Jednak to Putnocky miał swoje 5 minut i dobrą postawą uniemożliwił strzelenie choćby jednej bramki.

Władcy Górnego Śląska wygrali 104. derby z Górnikiem Zabrze i awansowali na podium Ekstraklasy!

Zapraszamy do przeczytania naszej relacji LIVE

Ruch Chorzów 1:0 (1:0) Górnik Zabrze

Bramka: Oleksy 42'

Żółte kartki: Stępiński - Słodowy

Składy:

Ruch: Putnocky - Konczkowski, Grodzicki, Cichocki, Oleksy - Mazek (81' Podgórski), Surma, Urbańczyk, Lipski (90' Setla), Zieńczuk - Stępiński (84' Lenartowski).

Rezerwowi: Skaba, Koj, Szyndrowski, Iwański.
Trener: Waldemar Fornalik
Kapitan: Rafał Grodzicki

Górnik: Kasprzik - Słodowy, Danch, Szeweluchin, Kosznik - Janota (76' Dźwigała), Kwiek, Grendel (76' Przybylski), Gergel, Madej - Korzym (67' Jeż).

Rezerwowi: Przyrowski, Kopacz, Widanow.
Trener: Leszek Ojrzyński
Kapitan: Adam Danch

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)

Widzów: 8300 (mecz bez udziału kibiców Górnika z powodu zamkniętego sektora gości)

źródło: Niebiescy.pl



Wysoka porażka w Szczecinie
REKLAMA
OSTATNI MECZ
29. kolejka Ekstraklasy - 20.04.2024 r. godz. 17:30, Chorzów
Czas na szpil »
Relacja LIVE »
Relacja z meczu »
Relacja z trybun »
Konferencja »
Wypowiedzi »
Fotogaleria »
Wideo »
0:0
RUCH CHORZÓW - WIDZEW ŁÓDŹ
REKLAMA
NASTĘPNY MECZ
ŚLĄSK WROCŁAW - RUCH CHORZÓW
al. Śląska 1, Wrocław
27.04.2024 r. godz. 17:30
:
TV NIEBIESCY
REKLAMA
PLAN PRZYGOTOWAŃ
08.01 - 19.01 - treningi w Chorzowie
17.01 g. 11:30 - sparing: Polonia Bytom 1:1 Ruch
20.01 - 01.02 - zgrupowanie w Belek (Turcja)
23.01 g. 15:30 - sparing: Ruch 1:1 Kecskemeti TE
26.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 0:1 Drita Gnjilane
30.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 2:1 Brera Strumica
31.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 1:1 FK Skupi
02.02 - 08.02 - treningi w Chorzowie
09.02 g. 20:30 - 20. kolejka Ekstraklasy: Ruch - Legia Warszawa
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na
TRANSFERY
PRZYSZLI
Robert Dadok (Górnik)
Mike Huras (Vfb Stuttgart)
Josema (Leganes)
Ksawery Kwiatkowski (Ruch II)
Patryk Stępiński (Widzew)
Dante Stipica (Pogoń Szczecin)
Adam Vlkanova (Viktoria Pilzno)
Filip Wilak (Lech Poznań)
ODESZLI
Paweł Baranowski (GKS Jastrzębie)
Dawid Barnowski (?)
Maciej Firlej (Puszcza)
Krzysztof Kamiński (Płock)
Konrad Kasolik (Wieczysta)
Artur Pląskowski (?)
Tomas Podstawski (?)
Jan Sedlak (?)
Kacper Skwierczyński (Waterford)
Dominik Steczyk (Preussen)
Tomasz Swędrowski (Wieczysta)
Remigiusz Szywacz (?)
STRZELCY - TOP 5                         ASYSTY - TOP 5
   Daniel Szczepan4
   Tomasz Swędrowski3
   Michał Feliks2
   Tomasz Foszmańczyk1
   Kacper Michalski1
   Daniel Szczepan2
   Mateusz Bartolewski1
   Kacper Michalski1
   Tomasz Swędrowski1
   Filip Starzyński1
ŻÓŁTE KARTKI
   Maciej Sadlok5
   Mateusz Bartolewski3
   Kacper Michalski3
   Tomas Podstawski3
   Miłosz Kozak2
   Juliusz Letniowski2
   Tomasz Swędrowski2
   Daniel Szczepan2
   Remigiusz Szywacz2
   Tomasz Wójtowicz2
REKLAMA
NA SKRÓTY
  • Terminarz meczów Ruchu
  • Runda jesienna
  • Runda wiosenna
  • Kadra Ruchu
  • Sztab szkoleniowy Ruchu
  • DOŁĄCZ DO NAS!
    REKLAMA
    REKLAMA
    TABELA
    1. Jagiellonia Białystok 52
    2. Śląsk Wrocław 50
    3. Lech Poznań 48
    4. Górnik Zabrze 48
    5. Pogoń Szczecin 47
    6. Raków Częstochowa 46
    7. Legia Warszawa 46
    8. Widzew Łódź 39
    9. Stal Mielec 38
    10. Radomiak Radom 35
    11. Zagłębie Lubin 35
    12. Cracovia 32
    13. Piast Gliwice 32
    14. Warta Poznań 31
    15. Korona Kielce 30
    16. Puszcza Niepołomice 29
    17. ŁKS Łódź 21
    18. Ruch Chorzów 20
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    TV NIEBIESCY
    BUTTONY
    90 Minut Widzew To MY
    UKS Ruch Chorzów Elana Toruń
    Kibice.net
    Copyright by Niebiescy.pl © 2005-2024 | Polityka prywatności