| Wielkie Derby Śląska za 40 zł |
- Data: 13.09.15; 11:12 Dodał: Marco FC Katowice
Kluby piłkarskie często różnicują ceny biletów w zależności od klasy rywala. Jest to bardzo powszechna praktyka na zachodzie, którą spotykamy coraz częściej i w Polsce. Wejściówki dzielone są na dwie, a na nawet trzy kategorie. Zachowanie takie tym bardziej ma sens, gdy zainteresowanie biletami jest większe od ich ilości.
Już jakiś czas temu pytaliśmy was o atrakcyjność drużyn, z którymi przychodzi nam się mierzyć. W ten sposób mogliśmy dokładnie sprawdzić, który klub jakie dokładnie wzbudza zainteresowanie. Można to też zrobić zestawiając dane frekwencyjne, choć trzeba pamiętać, że chociażby pogoda może mieć wpływ na finalną decyzję o uczestnictwie w widowisku. Z badań, które wówczas przeprowadziliśmy, dowiedzieliśmy się, że najatrakcyjniejsze spotkania to:
Ruch vs. Legia Warszawa - 4,65
Ruch vs. Górnik Zabrze - 4,49
Ruch vs. Lech Poznań - 4,10
Notę wystawialiśmy w skali szkolnej tj. od 1-6. Wyniki dotyczące rywalizacji z Górnikiem wydawały się być przekłamane, jako że ten pojedynek zebrał rekordową ilość głosów negatywnych, które zaniżały średnią notę. W najnowszej sondzie postaramy się wrócić do tego tematu, sprawdzając jaką marką w stosunku do pojedynków z Legią i Lechem cieszą się w Wielkie Derby Śląska. Póki co postanowiliśmy zbadać cenę biletów.
Po uśrednieniu wszystkich oddanych głosów dowiedzieliśmy, że cena wejściówki na Wielkie Derby Śląska powinna wynosić ok. 40 zł. Dla porównania ceny na ligowy klasyk Legia vs. Lech zaczynają się od 59 zł ("Żyleta") a najdroższe bilety kosztują nawet 100 zł. Chęć zobaczenia "Świętej Wojny" z trybun stadionu Wisły Kraków, to wydatek rzędu 35 do 70 zł. W obu dwóch przypadkach trzeba jednak pamiętać, że obiekty są nawet czterokrotnie większe od Cichej w obecnym kształcie.
Czy bilety na WDŚ powinny zatem kosztować 40 zł? To nie taka łatwa sprawa. Średnia arytmetyczna zakłada scenariusz, że wszyscy zobaczyliby mecz, co nie jest prawdą. Wraz ze wzrostem ceny ilość kibiców bowiem spada. Aż 44% głosujących deklaruje, że 25 zł to maksymalna kwota, jaką są w stanie wydać za bilet. Jeżeli te osoby godzą się z faktem zapłacenia więcej na WDŚ, to oznacza to, że na inne mecze nie przychodzą, ponieważ cena 25 zł jest dla nich zaporową. Przy podniesieniu ceny do 40 zł popyt spadnie aż o 66%. Można jednak zakładać, że działaczom nadal udałoby się zapełnić stadion. Po pierwsze 34% chętnych wykupiłoby dostępne bilety, a dla pozostałych motywacją byłoby nabycie karnetu.
Ważne jest też zrozumienie przez samych kibiców, że płacąc więcej budują markę widowiska oraz inwestują w swój klub. Przy biletach kosztujących 40 zł, klubowa kasa wzbogaciłaby się o 60.000 zł. Warto też zastanowić się nad niniejszą cenową spekulacją w kontekście rozważań o nowym stadionie. Na 12-tysięcznym obiekcie można się spodziewać, że bilety na WDŚ będą droższe. Zainteresowanie byłoby jeszcze większe, bo nowy obiekt będzie dodatkowo przyciągał. Na Stadionie Śląskim tendencja byłaby odwrotna, co związane jest z 57-tysięczną pojemnością.
Ile byłbyś skłonny maksymalnie zapłacić za normalny bilet na sektory na WDŚ:
25 zł - 44% / 1305 głosów
30 zł - 16% / 487 głosów
50 zł - 14% / 419 głosów
40 zł - 9% / 268 głosów
więcej niż 100 zł - 6% / 187 głosów
35 zł - 6% / 181 głosów
100 zł - 3% / 101 głosów
75 zł - 1% / 36 głosów
Wszystkich głosów: 2984
|
Marco FC K-ce
[email protected] |
|