Trwa walka z czasem, by legendarna "Omega" zdążyła wrócić na Cichą na mecz z Legią Warszawa, który odbędzie się 20 września.
Ruch Chorzów nie rezygnuje z pomysłu, żeby na 80-lecie stadionu przy Cichej na obiekt wrócił historyczny zegar, czyli słynna "Omega". Nowa konstrukcja zegara ma stanąć naprzeciwko trybuny krytej. To jednak nie takie proste, gdyż wymaga m.in. projektu, zgody MORiS-u oraz inspektora nadzoru budowlanego, a przede wszystkim pieniędzy. - To wyścig z czasem - komentują w chorzowskim klubie. (Slask.Sport.pl)