Rekordowa sprzedaż karnetów, bilety za złotówkę dla kibiców z wybranych miast, nieco odmieniony stadion a do tego obiecująca gra zawodników i frekwencja wzrosła. W meczach z Podbeskidziem oraz Termaliką gromadziło się na trybunach: 7431 i 7023 widzów. Dla porównania zeszłosezonową potyczkę z “Góralami” obserwowało na żywo tylko 3465 kibiców.
Średnia frekwencja przy Cichej w ubiegłorocznych rozgrywkach to:
5715. W tym roku wynosi ona na ten moment
6338 widzów. Przed nami spotkania z Górnikiem oraz Legią. Jeżeli na trybunach zgromadzi się komplet widzów, czyli 9300 (w tym kibice przyjezdni), to nasza średnia frekwencja zwiększy się o mniej więcej tysiąc i wyniesie: 7325. Ta liczba powinna być bardzo bliska szacowanej średniej w całym sezonie, co oznaczać będzie wzrost frekwencji o blisko
30%.
Zestawienie na podstawie: http://www.tylkoekstraklasa.pl/frekwencja/
*Przy założeniu kompletu widzów (9300) w meczach z Górnikiem oraz Legią
Paradoksalnie to mecze z Legią oraz Lechem sprawiają, że frekwencyjnie tracimy do konkurencji. W Białymstoku spotkanie z wicemistrzem Polski obserwowało ponad 22 tys. widzów. Stadiony z poprzedniej epoki nie tylko w mniejszym stopniu przyciągają na swoje trybuny, ale także limitują ilość widzów.
Frekwencja na meczach Ruchu wyraźnie wzrosła, co jest efektem wielu czynników w tym wzmożonej w ostatnim czasie pracy działu marketingu. Następny cel to 8,3 widzów w każdym spotkaniu. Wówczas w Chorzowie moglibyśmy się chwalić obiektem pełnym w 100% i jeszcze głośniej domagać się nowego obiektu, tylko jak dużego?
Marco FC K-ce
[email protected]