- Chciałbym bardzo podziękować kibicom za wsparcie i pomoc. Nie zapomnę tych śpiewów na trybunach: "Wiśnia Wiśnia gol!". Fani Ruchu są naprawdę fantastyczni. Będzie mi ich brakować - mówi Eduards Visnakovs, który we wtorek został zawodnikiem belgijskiego Westerlo.
Visnakovs opuszcza Cichą po roku gry w Niebieskich barwach. Podkreśla jednak, że Ruch będzie zawsze miło wspominał. - Zawsze jest żal, gdy się odchodzi z klubu. Takie jednak jest piłkarskie życie. To był jeden etap, a teraz zaczyna się drugi. Ruch zawsze będę miło wspominał. Zapamiętam na pewno fajną atmosferę panującą w tym klubie, zarówno w szatni, jak i na trybunach w czasie meczów. Kto wie, może jeszcze kiedyś wrócę do Chorzowa - uśmiecha się "Wiśnia".
źródło: Ruch Chorzów