Ruch Chorzów planował odwołać się od czerwonej karki, którą Rołand Gigołajew został ukarany w meczu z Termaliką Bruk-Betem Nieciecza. Ostatecznie jednak tego nie zrobi - informuje Slask.Sport.pl.
Rosjanin został wyrzucony z boiska w końcówce spotkania, gdy starł się z Sebastianem Ziajką. Komisji Ligi Ekstraklasy ukarała pomocnika Niebieskich trzema meczami kary. Oznacza to, że zawodnik nie zagra z Zagłębiem Lubin. Górnikiem Zabrze i Legią Warszawa.
Ruch planował odwołać się od kary dla Rosjanina, bowiem na nagraniu telewizyjnym wyraźnie widać, że to przede wszystkim Ziajka był aktywny w czasie przepychanki na boisku. Planował, ale jednak tego nie zrobi... Przesądziło o tym wydarzenie z niedzieli, gdy Gigołajew spowodował stłuczkę, prowadząc auto pod wpływem alkoholu. Zawodnik jest obecnie zawieszony w prawach zawodnika i nie może nawet brać udziału w treningach.
źródło:
Slask.Sport.pl / Niebiescy.pl