Ruch Chorzów rozpocznie w czwartek swoją kolejną przygodę w Pucharze Polski. Niebiescy nie zamierzają lekceważyć tych rozgrywek, a nawet nie mogą, bo już w 1/16 finału zagrają z wymagającym przeciwnikiem. Pierwszym rywalem 3-krotnych zdobywców tego trofeum będzie Wisła Kraków.
Znane przysłowie mówi: do trzech razy sztuka. I kibice Ruchu wierzą, że tak właśnie będzie w przypadku ich drużyny. Chorzowianie w dwóch ostatnich edycjach nie potrafili awansować nawet do 1/8 finału Pucharu Polski. W sezonie 2013/14 zostali pokonani w dogrywce przez Arkę Gdynia, a rok później skompromitowali się, przegrywając 1:2 trzecioligową Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski. Dodajmy, że w pierwszym przypadku trenerem Ruchu był Jacek Zieliński, a w drugim funkcję szkoleniowca pełnił Jan Kocian, który niespełna miesiąc wcześniej był o krok od awansu do fazy grupowej Ligi Europy.
Wisła Kraków odnotowała w tym czasie niewiele lepszą passę. Dwa lata temu "Biała Gwiazda" wygrała najpierw 4:0 z Zagłębiem Sosnowiec, ale w 1/8 finału uległa 0:1 Lechii Gdańsk. W poprzedniej edycji "Pucharu Tysiąca Drużyn" krakowianie trafili na początek na zespół Lecha Poznań, z którym przegrali 0:2.
Podopieczni trenera Kazimierza Moskala rozpoczęli obecny sezon Ekstraklasy z minusowym punktem na koncie, gdyż ich klub nie spełnił wymogów licencyjnych. Mimo to Wisła ma na koncie 5 oczek i zajmuje 9. miejsce w tabeli. Na ten dorobek złożyło się zwycięstwo (2:0 z Lechem Poznań) i trzy remisy (1:1 z Górnikiem Zabrze, 1:1 na wyjeździe z Cracovią i 1:1 w Warszawie z Legią).
Zespół ze stolicy Małopolski będzie osłabiony w czwartek brakiem kontuzjowanych zawodników - obrońcy Macieja Sadloka, bramkarza Michała Miśkiewicza i pomocnika Emmanuela Sarkiego. Do osiemnastki meczowej wraca natomiast golkiper Michał Buchalik, który ma za sobą rok gry w Ruchu Chorzów.
Sytuacja kadrowa Niebieskich nie zmieniła się w porównaniu z ostatnim meczem. Michał Helik i Miłosz Trojak wciąż się rehabilitują, zaś Michał Efir zmaga się z urazem mięśnia. - Jest lepiej, ale nie spieszymy się z moim powrotem na boisko, bo nie jestem jeszcze w pełni zdrowy - tłumaczy "Efirek".
Sędzią głównym spotkania, które rozstrzygnie o awansie do 1/8 finału, będzie Bartosz Frankowski z Torunia. Transmisję telewizyjną przeprowadzi stacja Polsat Sport, a my zapraszamy na naszą sportowo-kibicowską
relację LIVE! Mecz rozpocznie się o godz. 20:00.
źródło: Niebiescy.pl