Działacze Ruchu Chorzów spełnili prośby trenera Waldemara Fornalika i ściągnęli na Cichą napastnika oraz skrzydłowego. Zespół wzmocnili Adam Setla i Tomasz Podgórski, a już wkrótce ich śladem ma podążyć Mariusz Stępiński.
Adam Setla to 22-letni napastnik, który w minionym sezonie strzelił 16 bramek dla drugoligowego Nadwiślana Góra. Ruch będzie dla niego pierwszym ekstraklasowym klubem, co wiąże się z pewnością z wyzwaniem. - Ruch to klub z wielkimi tradycjami i bogatą historią. Na początku nieco mnie to przytłoczyło, ale teraz już się odnalazłem, zostałem dobrze przyjęty przez resztę drużyny i myślę, że szybko się tutaj zaaklimatyzuję. Na tym poziomie organizacja klubu jest zupełnie inna i pod tym względem trzeba się rzeczywiście przestawić - mówi były zawodnik m.in. Czarnych Otmuchów czy Odry Opole.
Włodarze Ruchu zdecydowali się na roczne wypożyczenie Setli, jednak zapewnili sobie prawo do pierwokupu. - Będę się ze wszystkich sił starał, by jak najszybciej dojść do odpowiedniego poziomu fizycznego. Myślę, że nie będzie z tym większego problemu. Zawsze dobrze sobie radziłem pod względem szybkościowym, czy siłowym - podkreśla zawodnik, którego czeka rywalizacja z Eduardsem Visnakovsem czy Michałem Efirem. - Nigdy nie bałem się walki i podchodzę do tego bez kompleksów. Motywuje mnie fakt, że mam na swojej pozycji takich konkurentów do miejsca w składzie, a dodatkowo mogę się od nich dużo nauczyć. Myślę jednak, że stać mnie na to, żeby od razu pomóc pierwszemu zespołowi. Jestem zdeterminowany żeby pokazać na co mnie stać. Jeżeli tylko dostanę szansę udowodnię, że mogę dać drużynie dużo dobrego. Zupełnie nie przejmuje się opiniami z zewnątrz - zapewnia.
Setla jest napastnikiem, ale w Nadwiślanie występował również na prawej pomocy. - Jako lewonożny zawodnik lubię zejść na strzał do środka. Najlepiej jednak czuję się na szpicy i wydaje mi się, że gdy gram na tej pozycji, drużyna ma ze mnie najwięcej pożytku - wskazuje.
Drugim nowym nabytkiem Niebieskich jest Tomasz Podgórski. 29-letni skrzydłowy to znany ligowiec, który przez niemal całą swoją karierę grał w Piaście Gliwice. - Nie było łatwo odejść z Okrzei, bo spędziłem tam szmat czasu. Jestem wychowankiem tego klubu i grałem tam od dziecka, ale coś się kończy i coś się zaczyna. Moja przygoda z Gliwicami dobiegła końca, a zaczynam nowy etap w Ruchu i jestem z tego bardzo zadowolony. Cieszę się, że ludzie związani z tym klubem chcą mi dać szansę, a ja sam podchodzę pełen optymizmu do gry w Chorzowie. Będzie to dla mnie zaszczyt grać w takim klubie jak Ruch - podkreśla "Podgór".
Piast po minionym sezonie nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu z Podgórskim, dlatego Ruch ściągnął go za darmo. - Pierwsze rozmowy zaczęły się w około tydzień temu. Decyzję podjąłem szybko. Oferta była konkretna, negocjacje też nie trwały długo, a moją decyzję przyspieszyło także to, że Ekstraklasa już ruszyła. Wiadomo, że ominął mnie okres przygotowawczy, dlatego muszę szybko nadrobić zaległości. Wierzę jednak, że dzięki sztabowi trenerskiemu uda mi się to zrobić w jak najkrótszym czasie - przyznaje zawodnik, który w sezonie 2009/10 przez pół roku występował w Zawiszy Bydgoszcz.
- W tych pierwszych tygodniach chcę wkomponować się w drużynę, zaadaptować i o ile będzie to możliwe pomóc zespołowi na boisku. Wiadomo, że nie będzie to łatwe, bo nie jestem na 100% gotowy fizycznie, ale tak jak wcześniej wspomniałem, myślę, że pod okiem całego sztabu szybko nadrobię zaległości i pomogę Niebieskim w walce o jak najwyższą lokatę - podkreśla Tomasz Podgórski.
Umowa byłego gracza Piasta obowiązuje na rok i zawiera opcję przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
źródło: Niebiescy.pl / Ruch Chorzów